Strona główna Na sygnale Reanimacja na klatce schodowej

Reanimacja na klatce schodowej

5

Mężczyzna zasłabł na parterze jednej z klatek schodowych bloku przy ul. Podleśnej.

Gdy strażacy o godz. 20.40 podjechali pod blok na Bugaju, w tym czasie wszystkie pabianickie karetki były zajęte. Ambulans jechał do nas aż z Tuszyna. 64-letni mężczyzna miał zatrzymanie akcji serca.

Ratownicy przystąpili do reanimacji. Wcześniej nieprzytomnemu mężczyźnie pomocy udzielali strażnicy miejscy. Po siedmiu minutach na miejsce dotarła załoga pogotowia ratunkowego. Mężczyzna został przewieziony na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej pabianickiego szpitala.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Z tego co słyszałem, to pomocy mężczyźnie (prowadził początkowo reanimację) udzielał sąsiad tego mężczyzny a operatorka spod numeru 112 twierdziła, że nie ma żadnej karetki dostępnej i trzeba czekać aż przyjedzie jakaś z Tuszyna więc żona tego sąsiada zadzwoniła na straż z prośbą o pomoc.

Kto w koncu pojdzie po rozum do glowy i dojdzie do wniosku ze 2karetki P i 1karetka S to za malo na to miasto. Przeciez maja ludzii z OSR dlaczego Falck z nimi.nie współpracuje? Przeciez tam sa tacy sami ratownicy jak strazacy

Flack to tylko prywatna firma, która liczy kasę a nie zdrowie pacjenta…. więc nie będą pomagali…

Co to za miasto? Do szpitala strach isc (jesli cie wogole przyjma) na ulicy jak zaslabniesz to karetki sie doczekasz ale z innej miejscowosci. Miasto tylko dla zdrowych:)

Panie Janie nie życzę ale jak będzie trwoga to pójdziesz do Boga (patrz – Lekarza w PCM), wolisz zlikwidować szpital i jeździć do Łodzi? Jak tak to zostaw innym szpital a sam wyprowadź się na peryferia to będziesz miał podobnie….

A tak na marginesie Panie Janie… czytanie ze zrozumieniem tez jest sztuką (wyraźnie napisali że wszystkie były zadysponowane – czyli ratowały kogoś innego…) ale czego oczekiwać od takiego „hejtera”

Pozdrawiam

Pabianiczanin, który nie pluje na swój własny dom…