Na ulicy Stary Rynek potrącona została kobieta, która przechodziła przez pasy. Pogotowie musiało zabrać ją do szpitala.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 13.00. na przejściu dla pieszych przy ul. Stary Rynek 14. 67-letnia kobieta po wejściu na jezdnię została uderzona przez Audi.
Poszkodowana nie straciła przytomności natomiast musiała zostać przewieziona do szpitala, gdyż jak oznajmiła ratownikom medycznym, była po operacji wszczepienia endoprotezy. To czy kierowca dostanie mandat, czy będzie odpowiadał za wypadek przed sadem zależy od ustalenia obrażeń poszkodowanej przez lekarzy.
Kierowca Audi (na pabianickich numerach rejestracyjnych) był trzeźwy.
REKLAMA
W każdym cywilizowanym kraju od dziecka uczą tego że przy pasach podnosi się rękę w celu zakomunikowania że jest się gotowym na wtargnięcie na pasy.
Tylko w Polsce uczymy nieśmiertelności i „bo mi się należy” wejście ustawy o bezwzględnym pierwszeństwie jest debilizmem.
Tylko w Polsce jest przyzwolenie na łamanie przepisów przez kierowców. W cywilizowanych krajach tego nie ma.
A gdzie jest napisane że złamał przepisy ? Może babcia za bardzo wzięła do siebie nowe przepisy i nawet się nie rozglądała.
Gdyby babcia przechodziła z podniesioną ręką to z pewnością by jej nie potrącił.
Aż taka niska to ta babcia nie jest.
Gdyby ludzie skupili się na prowadzeniu auta, a nie na telefonie byłoby o wiele mniej zdarzeń. Następni są Ci, którzy wyjeżdżają pod pociąg na przejeździe kolejowym bez rozgladania na boki.
dokładnie! wina babci!
Widać że czytanie ze zrozumieniem nie należy do Twoich mocnych stron.
Widać, że twoją jedyną mocną stroną jest pierdo…nie głupot.
Wszystko wina Tuska!!! Hahaha
P.s PiS dał 13 emeryturę i babcia szalała na zakupach!!!
Ta starsza Pani to energiczna i rozsądna kobieta i na pewno była mało WIDOCZNA w czerwonej kurtce.
Piesza była już dalej niż na połowie przejścia. Jeszcze dużo muszą się kierowcy nauczyć jeśli chodzi o szacunek wobec pieszych. Prędkość, telefon. Ja jadę i spadać.