W niedzielę władzę na ulicach naszego miasta chwilowo przejęli kolarze. Ścigali się zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy.
Kryterium rozpoczęło się od godziny 10:30 startem amatorów na rowerach różnych. Dwóch zawodników wyraźnie odjechało reszcie stawki, ale było widać, że dla uczestników najbardziej liczyła się dobra zabawa. Do przejechania było osiem okrążeń po 2,5 kilometra każde, czyli w sumie 20 kilometrów.
Później na starcie ustawili się młodzicy, młodziczki i juniorzy młodsi. Ci młodzi kolarze dali widowni przedsmak profesjonalnej i zaciętej rywalizacji sportowej. Nikt nie odstawiał koła, a o każdą premię punktową na okrążeniu rozgrywała się zażarta walka. Do pokonania było 30 kilometrów.
Później do rywalizacji stawały kolejno kategorie junior, masters M20, M30, M40, a na sam koniec masters M50, M60 i M70+ oraz kobiety masters open. Do kategorii M40 rywalizowano na dystansie 37,5 kilometra, a w kolejnych na 30 kilometrach.
Od uczestników słychać było słowa uznania w stronę organizatorów za dobre zorganizowanie imprezy. Bardziej zirytowani byli natomiast mieszkańcy i odwiedzający ulice przyległe do trasy kryterium.
Wyniki dostępne są pod tym adresem.
Pozdrawiam kierowców wpychających się na siłę na trasę wyścigu.