Strona główna Aktualności Sprawy Czytelników Sprawy Czytelników: Zbyt duże prędkości na ul. Wiejskiej

Sprawy Czytelników: Zbyt duże prędkości na ul. Wiejskiej

16
Czy na ulicy Wiejskiej jest niebezpiecznie z powodu przekraczania prędkości? Tak uważa nasz czytelnik, który obserwuje panujący tam ruch i podzielił się swoimi spostrzeżeniami:

„Piszę w sprawie ul. Wiejskiej, a dokładniej prędkości, z jaką jeżdżą po niej kierowcy. Chociaż to teren zabudowany, niektórzy zupełnie o tym zapominają i nie mam wątpliwości, że na ich licznikach jest dużo więcej niż powinno być. Tymczasem na ul. Moniuszki, właśnie w pobliżu skrzyżowania z ul. Wiejską, znajduje się przedszkole. Moja teściowa codziennie odprowadza do niego dziecko i boi się przejść przez przejście dla pieszych, bo nigdy nie wie, czy samochód zahamuje przed pasami w porę, czy nie. Wczoraj jakiegoś kierowcę „wyrzuciło” z jedni i w rezultacie skosił słupek z nazwami ulic. Policja i urząd powinny zainteresować się tym miejscem i zadbać tam o bezpieczeństwo, zanim dojdzie do nieszczęścia”.

Masz sprawę? Napisz do nas!

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    16 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    jako dziecko chodziłem tam codziennie SAM przez ulice do przedszkola i kilkukrotnie dziennie latałem na strzelnice. i żyję. wypadkom głównie winna jest zła nawierzchnia. tu na zdjęciu po lewej stronie jest zapadnięty asfalt który wybija auta. dalej w prawo fałdy asfaltu rozjechane po autobusach. Bliżej w stronę łaskiej to samo; Najlepiej zwalać na prędkość! A te łaty na zdjęciu to kto odebrał po naprawie? ślizga farba na przejściu dla pieszych a później dziurawce…. ja tam już 4 razy miską pojechałem!

    Ulica Wiejska najczęściej jest zakorkowana . Samochody stoją od świateł przy Łaskiej niemalże do szpitala. P.Patrycjo – no doprawdy proszę poszukać innego miejsca do opisania wariatów kierowców. To jest słaby wybór. Do ,,,kierowcy,,, – zgadzam się z każdym Twoim słowem i pozdrawiam

    Powyższą uwagę proszę skierować do naszego Czytelnika, gdyż to on zwrócił się do redakcji w sprawie ulicy Wiejskiej. To nie ja „szukałam”, jak Pan to ujął, miejsca do opisania wariatów kierowców.

    Ze strony dziennikarskiej bardzo łatwo jest Pani <<pisać<< takie artykuły.Powód nr.1 – wypowiedż ujmuje Pani w nawiasy i jak rozumiem za nic nie odpowiada? Powód nr2 – Gdzie dziennikarski tzw. NOS ? Czy doprawdy trudno jest zweryfikować moją wypowiedż jadąc na Wiejską?Wtedy Pani wypowiedż byłaby wiarygodniejsza ,podpierając się wiadomością Pabianiczanina…….Myślę<że zawsze powinno się weryfikować to czy owo spostrzeżenie ,przynajmniej 2 stron . Pozdrawiam Panią i życzę miłego wieczorka.

    To jest dział „sprawy czytelników”, który przybrał formę listów do redakcji.

    props dla Ciebie

    Dokładnie ruch na Wiejskiej jest bardzo duży. Nie da się szybko jechać. A ten znak to jest uszkodzony bo się dwóch zderzyło i jeden uderzył w znak.

    Jeżdżę tą drogą bardzo często, zgadzam się jest sporo wygniecionego asfaltu, ale łatwo to ominąć. Nie mam suwa, mam leciwy już miejski samochód ale jakoś jeszcze nie udało mi się zarysować podwoziem o asfalt na tej jezdni. Może więc czas zainwestować w zawieszenie, skoro jest za niskie. Natomiast jeżeli chodzi o Czytelnika to proponował bym się tak bardzo nie wychylać, bo jeszcze powiat się tak rozpędzi jak województwo, środkiem nam kostkę puszczą i zamiast poprawy samochody będą się lusterkami ocierać o pieszych na chodniku. Jedyna pociecha w tym wszystkim, że by drzewa wycieli które skutecznie umożliwiają zabawę w chowanego.

    zapewniam Cię że mam doinwestowane zawieszenie (pewnie droższe od niejednego auta na ulicy), tyle że obniżone o 5 cm…. znam każdą dziurę w pabianicach i wiem które unikać. Niestety nie wszystkie się da, zwłaszcza w aktualnym rozpapranym okresie „inwestycyjnym”:)

    Skoro się jeździ zarwanym autem, to nic dziwnego że się asfalt szlifuje. Twój wybór. Ja bym się czymś takim nie chwalił.

    Przecież tam jest tak nierówno, że jazda szybciej niż 60km/h jest nieprzyjemna.

    co ty gadasz? nieprzyjemna? ja ta pedał w podłogę i pacze potczas deszczu jak się rozbiegają na przystanku

    Temat a jest krótki . Gdyby Pan kierowca który zniszczył miskę olejową poruszał się z dozwoloną prędkością 50 km/godz. do tego by nie doszło. Ulicą Wiejską nikt nie jeżdżę 50 taką. Każdy znacznie przekracza. Wiem, bo sam tak jeżdżę.

    mam 7cm nad drogą miskę olejową kolego i jadąc nawet 5 km/h zahaczę o te wzdłużne muldy po autobusach! więc się nie mądruj. Droga powinna być równa jak stół! że nie wspomnę o tych ograniczeniach typu 15cm krawężniki na mieście wszędzie na siłę wznoszone. Normalny fan motoryzacji ma problemy z poruszaniem się. że nie wspomnę o ludziach na wózkach inwalickich 🙂

    Podbijam temat, bo przyznam, że z ciekawością czekam na kolejne szczegóły dotyczące Pana auta, jego zawieszenia, kosztów doinwestowania i zapewne ciekawej historii w jakim celu miska olejowa znajduje się 7 cm nad drogą i po co Pan wjeżdża w „muldy po autobusach”.
    Pozdrawiam serdecznie.

    Kochany Panie Kierowco , mieszkam na Wiejskiej i od 30 lat przemierzam tę ulicę…Jakoś nigdy nie zawadziłam ani miską ani czymkolwiek… Może czas sprzedać to nisko zawieszone ferrari i kupić jakieś pospolite mieszczańskie autko? Pozdrawiam:))