Zaledwie kilka tygodni temu zakończyła się przebudowa drogi wojewódzkiej nr 485. Trwała długo, natomiast już po krótkim czasie efekty prac mogą budzić wątpliwości.
Zwrócił na to uwagę jeden z naszych czytelników, od którego otrzymaliśmy następującego maila:
„Rondo przy zbiegu ulic Kilińskiego i Moniuszki ma nosić nazwę Unii Europejskiej i oby okazała się ona trwalsza niż ono samo, bo trwające właśnie roztopy ujawniły pęknięcia i zapadnięcia w granitowych krawężnikach ułożonych wokół tego ronda. Oczywiście zapewne jest na gwarancji i nie ma co podnosić larum, ale czy nie doszło do tego jednak za szybko? Przecież ta inwestycja zakończyła się dopiero niedawno! Rondo powinno wytrzymać obciążenie ciężkich pojazdów, a krawężniki ważące co najmniej kilkadziesiąt kilogramów każdy już są poluzowane i wyszczerbione. Moim zdaniem to niedopuszczalne. Inwestor powinien się temu przyjrzeć i zgłosić wykonawcy, a ten powinien to jak najszybciej naprawić zanim ktoś nie uszkodzi sobie samochodu. Naszych autobusów hybrydowych też byłoby szkoda…”.
Masz sprawę? Napisz do nas!
Sygnalizacja przy cmentarzu również budzi wątpliwości. Miało być lepiej, stoi się na tych światłach dłużej niż przed remontem a czas świateł skrętu w lewo z Kilińskiego w Grota Roweckiego to już śmiech – 3/4 auta i reszta stoi w korku aż do ronda przy Moniuszki
Zgadzam sie to samo zaobserwowalam jak by nadal mijanka byla to paranoja mialo byc leiej a wyszlo jak zawsze
Dotego jeszcze ludzie jezdza na pamiec po staremu tzn z obecnego pasa do skretu tylko w lewo jada nadal jak bylo kiedys na wprost osobiscie stalam za takim kierowca ja w lewo a on na wrost czekajac az sie zapali strzalka ha ha brawo dla takich
Kup sobie poduszkowiec!!!!
Zastanawia mnie po co pisać maila do gazety? Przecież Pan Jach tego nie naprawi. Nie lepiej wysłać maila o takiej samej treści prosto do Zarządu Dróg Wojewódzkich ?
Różnica jest taka, że gazeta chociaż to opublikuje i problem zobaczą osoby z terenu powiatu, a ZDW nawet nie odpowie na wiadomość (sprawdzone).
No i co jak osoby z terenu powiatu zobaczą że rusza się krawężnik ?
Made in Poland by Polaki.
ojtam ojtam przyjedzie ekipa naprawi i wystawi fakture za naprawe jak to mowi pan wiesio z blok ekipy U siebie – rób jak u siebie, a u obcego – na odpierdol. Motto życiowe pana Wiesia i nie tylko nominuje rondo do zlotej sraki
i zmiencie nazwe z gazownikow na partaczy
Tradycja. Błędy, od projektu do wykonania. I jeszcze trwało tyle czasu…
Po drugiej stronie ronda od Pabian – Med, tak samo wyglądają 2 krawężniki. Widać robiła to firma prima sort 😂
To może, teraz zabierze głos Pan rzecznik Nowicki z ZDW w Łodzi , skoro taki z niego specjalista od dróg.
Udzielając odpowiedzi, niech nie zapomni wspomnieć o osadzonych zanisko studzienkach kanalizacyjnych w osi jezdni na Jutrzkowickiej.
Na jutrzkowickiej jeździ się tak samo źle po remoncie jak przed. Nie wiem dlaczego tak trudno byłoby przenieść studzienki na chodnik.
Bo niestety w Polsce nie jest to jeszcze praktykowane, a szkoda. A nie przenieśli bo koszty byłyby ogromne. Powinni od początku projektować w liniach poza drogą. Nawet naprawy późniejsze byłyby mniejsze.
Panie Redaktorze. A czy jest możliwość żeby do artykułu odszukać i dopisać nazwiska osób akceptujących projekt i przyjmujących odbiór? Może takie osoby widząc swoje nazwiska w gazecie, następnym razem podejdą rzetelnie… Pytam bo sam nie wiem jak do tego dotrzeć…
W dobie RODO to nie bardzo.
A to nie są osoby pracujące jako urzędnicy? Czyli wykonując dana pracę ich dane są jawne? Nie podajemy danych wrażliwych.