Telefoniczna sprzedaż jest powszechną praktyką, a firmy, które to robią, próbują zachęcić nas do kupna swoich produktów rozmaitymi chwytami marketingowymi. Zwróciła na to uwagę nasza czytelniczka, która napisała w tej sprawie do naszej redakcji:
„Chciałabym przestrzec przed firmą, której pracownicy dzwonią do mieszkańców Ksawerowa i Pabianic i próbują im sprzedać czujniki dymu. Oczywiście za bajońskie kwoty… Co ciekawe, firma podaje się za zakład kominiarski i prowadzi sprzedaż pod pretekstem umówienia wizyty w celu wykonania przeglądu komina. Ma on być zrobiony rzekomo za darmo. Czujnik jest proponowany niby przy okazji… Potem okazuje się, że przywiezie go kurier, a na przegląd należy się umówić. Problem w tym, że nie wiadomo, z kim, gdzie ani pod jakim numerem, bo taką informację od pracowników firmy trudno uzyskać. Tymczasem cena takiego czujnika w zwykłym sklepie jest wyraźnie niższa niż zamówionego w tej firmie”.
Masz sprawę? Napisz do nas:
REKLAMA
