Strona główna Aktualności Sprawy Czytelników Sprawy Czytelników: niebezpiecznie koło Netto

Sprawy Czytelników: niebezpiecznie koło Netto

26
Kultura niektórych kierowców pozostawia sporo do życzenia. Od naszej czytelniczki otrzymaliśmy maila, w którym dzieli się spostrzeżeniami na temat ich zachowania wobec pieszych:

„Jako mieszkanka Pabianic z dużym niepokojem obserwuję, co dzieje się na ulicy Zamkowej. Chodzi o przejścia dla pieszych, przed którymi kierowcy się nie zatrzymują, stwarzając groźne sytuacje. Szczególnie niebezpieczne jest to koło marketu Netto. Na tych pasach była już potrącona niejedna osoba, wśród nich córka mojej znajomej, która później miesiąc leżała w szpitalu. W piątek o mały włos jakaś młoda blondynka omal nie zabiła mojego dziecka! Najwyższy czas, aby zrobić w tym miejscu coś dla poprawy bezpieczeństwa. Może gdyby były zamontowane kamery, nauczyłyby kierowców respektowania pasów i osób, które się na nich znajdują”.

Masz sprawę? Napisz do nas!

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    26 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    Nie neguję że kierowcy często nie zwracają uwagi na pieszych ale proponuję spojrzeć też w drugą stronę tj wiele razy prowadząc auto jestem świadkiem jak piersi urządzają sobię pogawędki przy przejściu i w myśl nowych przepisów zbliżyli się do przejścia więc powinienem im umożliwić przejście na drugą stronę z tymże oni nawet o tym nie myślą bo są zajęci rozmową i swoją niefrasobliwością stwarzają zagrożenie na drodze dla kierowców bo nie wiedzą czy mają zatrzymać pojazd czy nie i czy xxx metrów dalej nie zostaną zatrzymani przez Policję bo nie przepuścili pieszego…

    Jakich nowych przepisów ?

    Kłania się znajomość nowych przepisów..
    A co do pieszych polecam drogę 482 odcinek Pabianice Chechło Pierwsze w godz 18 20 i 6 a 7 rano tam pieszych nie uswiadczych w kamizelkach a idą gęsiego i nie koniecznie po przeciwnej stronie do ruchu…

    Proponuję wiedzę o przepisach czerpać z ich źródła czyli dzienników ustaw, a nie artykułów prasowych, bo mam wrażenie, że na tej drugiej podstawie uważa Pan, że weszły jakieś nowe przepisy drogowe o pierwszeństwie na pasach.
    Nie weszły.

    No podajże mi te nowe przepisy, bo jakoś chyba nie wiesz o czym mowisz

    właśnie , kłania się znajomość przepisów panie brodaty, tej chwili kierujący samochodem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwo pieszemu, gdy ten już wszedł na przejście dla pieszych….. są plany , ale na razie jest tylko projekt zmiany przepisów

    Moim zdaniem problemem tego miejsca jest to że szczególnie gdy kostka jest mokra i zapada ciemność to kostka odbija refleksy zlewając się z wszystkim dookoła i pieszego nie zawsze widać od razu wyraźnie szczególnie gdy ma brązową, szarą, czarną kurtkę. Najbardziej jest to widoczne gdy patrzy się pod pewnym kątem, pieszy zlewa się z latarniami i drzewami (szary i czarny odcień kurtki), kostką i chodnikiem (brązowy odcień kurtki). Wystarczy że ktoś jedzie za szybko, albo nie uważnie i o kuku łatwo.

    Last edited 3 lat temu by Szept Odbytu

    Albo kaku.

    Dobrze zauważyłeś. Problemem jest to, że „ktoś jedzie za szybko, albo nie uważnie” a nie to że pieszy ma zly odcień kurtki.

    Dlatego powinien być obowiązek dla pieszych i rowerzystów noszenia odblaskowych kurtek, taką żarówę niedawno widziałem, kobitka miała na sobie, świeciła tak bardzo, że aż się zapatrzyłem i bym w nią wjechał 😉

    Teraz można bez problemu wymuszać odszkodowania.
    Będąc uprzejmym hamujesz przed przejściem i już masz kogoś na tylnym zderzaku…myślałem że pieszy wyjdzie, nie zachowałeś odległości, dziekuje.
    A oc pójdzie w górę, a jak pójdzie w górę to będzie coraz wincyj takich akcji.

    Last edited 3 lat temu by Mihał

    Jako kierowca z Pabianic z dużym niepokojem obserwuję, co dzieje się na ulicy Zamkowej. Chodzi o przejścia dla pieszych, na które piesi włażą bez rozglądania, stwarzając groźne sytuacje. Szczególnie niebezpieczne jest to koło marketu Netto. Na tych pasach była już potrącona niejedna osoba, wśród nich niesforna córka znajomej jakiejś roszczeniowej pabianiczanki, przez którą później miesiąc albo dłużej kierowca upraszał się z ubezpieczalni o pieniądze i musiał chodzić pieszo. W piątek o mały włos jakaś młoda blondynka cudem nie zabiła nieuważnego dziecka tej roszczeniowej pabianiczanki! Najwyższy czas, aby zrobić w tym miejscu coś dla poprawy bezpieczeństwa. Może gdyby były patrole piesze… Czytaj więcej »

    Przejechanie autem przez centrum naszego miasta to istna katorga. Na przejściach więcej pieszych, niż na chodnikach. Kładki im porobić, tunele pod jezdnią, co 100 metrów stop. Łażą jak święte krowy. Jezdnia jest dla samochodów. Niektórzy tak pracują, ale co to obchodzi Janusza czy Grażynę co do netto lezie.

    Niektórzy nie rozumieją że przejście jest dla pieszych

    niektórzy nie rozumieją że pasy to warunkowe wrota do dostania się na drugą stronę jezdni, przy zachowaniu pewnych reguł i zasad

    Niektórzy nie wiedzą jakie szczególne przepisy obowiązują podczas przejeżdżania pojazdem przejścia dla pieszych. Polecam się zapoznać i skończyć bzdurne rozmowy:
    Kierujący pojazdem dojeżdżajaąc do przejścia dla pieszych jest zobowiązany zmniejszyć prędkość tak, żeby nie narazić na niebezpieczeństwo osób znajdujących się na tym przejściu, bądź na nie wchodzących.
    I to powyżej jest właśnie warunkiem przejechania przejścia dla pieszych. Bo przejście jest dla pieszych. Wystarczyłoby, żeby kierujący stosowali się do tego jednego przepisu, którego zresztą większość nie zna, a liczba trupów i rannych w wypadkach zmniejszyłaby się o 98 procent

    Last edited 3 lat temu by Kieruś

    Na szczęście mandaty wystawia się za łamanie przepisów a nie za to, co uważasz, że inni powinni robić, bo Tobie jako kierowcy się przestrzegac przepisów nie chce. W życiu większych bzdur nie czytałem.

    Last edited 3 lat temu by Kieruś

    Rozumiem, że kierowcy to święte krowy i już nie muszą zachować szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia dla pieszych ?
    Właśnie dlatego są takie przepisy, by uważać np. na dzieci, które nie mają takiej świadomości co się dzieje do okoła nich.

    Byłem dzieckiem i miałem świadomość! cud kurła cud!

    Zgodnie z kodeksem drogowym po ulicy może chodzić samodzielnie dziecko od siódmego roku życia, a więc dziecko które idzie do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Poprzez obserwację ruchu drogowego na Zamkowej niestety nie puszczę dziecka samego do szkoły. Wyprzedanie na pasach, omijanie samochodu, który się zatrzymał kiedy ktoś po pasach przechodzi, rozmowy przez telefon, pisanie esemesów i wyścigi torowiskiem. Dołączając niski wzrost dziecka i absolutny brak kultury jazdy wobec pieszych grozi w najlepszym wypadku trwałym kalectwem. Ciekawe, czy udałoby mu się przeżyć chociaż pierwsze trzy tygodnie szkoły. Bo śmiem twierdzić, że w okresie zimowym, kiedy rano jest jeszcze szarówka, to już… Czytaj więcej »

    W przyrodzie przeżywa najsilniejszy!

    To to nawet psychiatra nie pomoze

    Niebezpiecznie jest na każdym możliwym skrzyżowaniu CZEGOKOLWIEK w infrastrukturze drogowej.Proszę o konkrety w kwestii cyt—niejednej osoby. Pytanie nr.2 – jak to się ma w stosunku do pozostałych przejść dla pieszych w Pabianicach.Po otrzymaniu tego rodzaju informacji będzie mi prościej dokonać analizy miejsc zagrożonych. Pozdrawiam Panią

    ulica bugaj. Odcinek od lewityna do czyżeminka. Piesi i rowerzyści poruszają się całą szerokością drogi. ulica całkowicie pozbawiona asfaltu i oznakowań poziomych i pionowych. zimą śnieg po kolana. zwalone drzewa w poprzek ulicy! bliżej czyżeminka wyłożona brukiem w postaci cegiel. skrzyżowanie z rydzyńską bez oznakowania w postaci przejścia dla pieszych, oraz co dziwne ulica bugaj jest zastawiona szlabanem w poprzek drogi! nikt nim nie zarządza, a rydzyńska pociąg nie jeździ! inna ulica to np. tatarkowa, szeroka na jedno auto, również ruch pieszych całą szerokością. jakaś zabudowa z płotem betonowym równo w granicy ulicy, całkowicie po zmroku niewidoczna i można autem… Czytaj więcej »

    tak!!!!
    zróbmy zwalniacze, kamery, światła i zatrudnijmy człowieka do przeprowadzania na pasach !!!!
    wydajmy grube setki tysięcy złotych i wyrzućmy to za 6 miesięcy do kosza, bo będzie remont torowiska i przebudowa całej drogi

    Przejścia podziemne
    Każdy supermarket powinien wybudować przejście podziemne dla pieszych
    I po kłopocie
    To nie kierowcy są przyczyną tylko market do którego spacerujesz