Temat śmieci w naszym mieście wraca jak bumerang. Świadczy o tym list, który na naszą redakcyjną skrzynkę wysłał czytelnik. Oto, co pisze:
„Mieszkam niedaleko Szkoły Podstawowej nr 3 i często spaceruję z psem po osiedlu. U zbiegu ulic Grota Roweckiego i 20 Stycznia znajduje się parking. Niestety, nikt nie dba o teren wokół tego miejsca. Rachityczne krzewy, mocno poprzerastane, wyglądają fatalnie i idealnie nadają się do wyrzucania śmieci. Tych jest sporo – walają się „małpki”, jakieś papiery, folie, butelki po piwie… Wstyd! A przecież wystarczyłoby, by odpowiednie służby od czasu do czasu tam zajrzały, poprzycinały krzewy i posprzątały bałagan. Inna sprawa, że nie robi się on sam. Czy naprawdę tak trudno wyrzucić śmieci do kosza zamiast gdzie popadnie?”
Masz sprawę? Napisz do nas:
REKLAMA
Mieszkam w bloku koło tego parkingu.
Teren należący do WM jest sprzątany, parking jednak i teren do okola niego należy już do miasta więc firma która sprzata wspólnotę siła rzeczy nie sprząta terenów miejskich. Warto byłoby zgłosić fakt bałaganu do miasta. Choć wątpię żeby ktoś się zajął sprawa.
W sprawie małpek w krzakach prosimy do Jarosława. On sprawę wywołał, to niech teraz po sobie sprząta.
śmieci to się zaczną za około pół roku najpóźniej!!! Prowadzę przedsiębiorstwo, mam podpisane umowy i co z tego! dziś postanowiłem wywieźć kartony i pudła z magazynu i okazało się że w całym kraju nie skupuje się tektury! mam około 25m2 magazynu zawalonego kartonami po produktach które sprzedaję i nie mogę ich legalnie nigdzie wywieźć! przez eko sreko ustawy skupy nie przyjmują kartonów. Aby skup mógł skupować tekturę musi mieć za 5tys. zezwolenie wykupione, musi mieć pomieszczenie uzbrojone w systemu wodne, antypożarowe itp. bzdury… tylko po to aby przyjąć karton i oddać go do hurtowni za 1zł od tony! to się… Czytaj więcej »
Może bezpośrednio na warzywnej?
Problem z tekturą i makulaturą faktycznie dopiero się rozpoczął i narasta w zastraszającym tempie. Polecam poniższy artykuł: https://www.money.pl/gospodarka/przedsiebiorca-wytyka-papierowy-problem-polski-nikt-nie-chce-przyjmowac-makulatury-6483494279456385a.html