W czwartek w nocy na terenie warsztatu samochodowego zapaliło się auto. Zniszczenia to dwa samochody i dwa śmietniki.
O godz. 23.30 strażacy zostali wezwani na ul. Zieloną w Dobroniu. Tam, na terenie warsztatu samochodowego zapalił się Peugeot. Przyczyną pojawienia się ognia było najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
Straty w Peugeot wyceniono na 20 tys. złotych. Ale to niejedyne zniszczenia. Obok, w tym samym warsztacie stał zaparkowany także Mercedes.
– Uszkodzenie karoserii w tym pojeździe zostało wycenione na tysiąc złotych – informuje Szymon Giza, rzecznik prasowy pabianickiej straży pożarnej.
Pod wpływem wysokiej temperatury spaliły się także dwa śmietniki o łącznej wartości 200 złotych.
Pożar w Dobroniu gasiło 10 strażaków. Akcja na ul. Zielonej trwała godzinę.