Tylko przez 2,5 miesiąca mogliśmy robić zakupy w sklepie Carrefour przez całą dobę.
Decyzja otwarciu hipermarketu na zasdzie 24/h zapadła w październiku, zaraz po ogłoszeniu przez partię rządzącą decyzji o ograniczeniu handlu w niedzielę. Najwyraźniej ten model sprzedaży nie sprawdził się i największy sklep na Bugaju jest teraz czynny od 6.00 do 23.30.
Dotychczas najdłużej otwartym hipermarketem było Tesco (czynne pon-sob do północy, w niedzielę do 23.00). Z mniejszych sklepów – popularne „Żabki” czynne do 23.00 przez 7 dni w tygodniu oraz całodobowe sklepy monopolowe.
REKLAMA
Bardzo dobrze. Współczuje pracownikom.
Nie rozumiem. Czego współczujesz? Pracownicy pracują i zarabiają więc w czym problem? Przecież nie siedzą od 6-23.30.
bo to pewnie taki ,,gość,, co współczuje każdemu, kto pracuje. Pewnie w życiu nie zarobił zlotówki, a w profilu na facebooku ma wpisane ,,szlachta nie pracuje,,
w niedzielę mają nie pracować, w nocy też nie… najlepiej niech wcale nie pracują i wszystkie sklepy pozamykają jak tak im współczujesz pracy, żenada
Co znaczy 24/h? Panie Przemku, to jest nieprecyzyjne. Zapewne Panu chodzi o 24 h/dobę. Warto sprawdzać pisownie przed publikacją, to błędów będzie znacznie mniej.