Jak będą wyglądały nowe drogi rowerowe w naszym mieście? Magistrat właśnie opublikował wstępne koncepcje projektowe dla trzech z ośmiu etapów, na jakie podzielono inwestycję.
Całe przedsięwzięcie ma być zrealizowane do końca roku. Czy to się uda, czas pokaże. Na razie urzędnicy czekają na opinie mieszkańców w zakresie wspomnianych koncepcji.
Chodzi o następujące odcinki:
1. Skośna i Wiejska – od Skrajnej do Miodowej (etap D)
2. Bugaj i Kopernika – od „Grota” Roweckiego do Piotra Skargi (etap G)
3. Partyzancka – od Sikorskiego do Widzewskiej (etap I)
Z przygotowanymi już koncepcjami można zapoznać się na stronie Urzędu Miejskiego (TUTAJ), a uwagi do nich nadsyłać do 15 lutego na adres: komunikacja@um.pabianice.pl.
– Po zebraniu uwag zostaną opracowane bardziej szczegółowe projekty – budowlany i wykonawczy – wyjaśnia Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
Taka dokumentacja będzie też powstawała sukcesywnie dla kolejnych etapów, czyli dróg rowerowych wzdłuż ulic: Łaskiej, Wiejskiej (od Łaskiej do projektowanej ul. Popiełuszki), wzdłuż projektowanej ul. Popiełuszki (od Świetlickiego do Wiejskiej, z odgałęzieniem w Targową), Śniadeckiego, Szarych Szeregów, Moniuszki (od Wiejskiej do Szarych Szeregów), Jana Pawła II (od Wiejskiej do Świętokrzyskiej), Targowej (od Orlej do Jana Pawła II) i 20 Stycznia (od „Grota” Roweckiego do Rydzyńskiej).
Miasto zleciło realizację inwestycji w systemie „zaprojektuj i wybuduj”, co oznacza, że na wykonawcy spoczywają obydwa te zadania.
Drogi rowerowe (ponad 13 kilometrów) zostaną pobudowane w ramach projektu „Modernizacja i rozwój komunikacji miejskiej w Pabianicach”, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej i budżetu państwa.
Ktoś powinien pomyśleć żeby ścieżki biegły oddalone od jezdni. Nie tak jak np na jutrzkoaickiej. Bo smród spalin nie zachęca do korzystania z jednośladu. A rowerzyści niedługo będą grupa najwyższego ryzyka i największej umieralności ,
No racja. Ktoś mógł pomyśleć i zrobić ścieżki rowerowe idące przez prywatne posesję na Jutrzkowickiej. A na Kilińskiego ścieżka powinna iść przez środek boiska piłkarskiego
Tylko że jak masz drogę rowerową oddaloną od jezdni, to często skręcający kierowca Cię nie widzi bo ma w lusterku Cię w martwej strefie. I piszę to jako całoroczny rowerzysta i kierowca. Pomijam już fakt że oddalając drogę od jezdni na ulicy takiej jak Jutrzkowicka biegłaby ona przy płotach domów i pojazd wyjeżdżający z bramy by Cie nie widział od razu. Już kilka razy zostało w ten sposób na mnie wymuszone pierwszeństwo, skończyło się ostrym hamowaniem, a w warunkach zimowych lub jesiennych nawet jadąc wolno nie jesteś w stanie zahamować. Tak, zimą też się jeździ bezpiecznie na oponie z bieżnikiem… Czytaj więcej »
masz rację, piesi – starzy i dzieci za to mogą zostać zepchnięci. a niech tam se powdychają….
A kiedy będą drogi dla aut…
Dziś jeszcze nie jeździłem autem, ale zaręczam, że wczoraj były.
Dzisiaj też są
O, to ważna informacja. Choć, prawdę mówiąc, po cichu spodziewałem się, że nie znikają tak szybko.
Mając na uwadze, że Dariusz twierdzi, że ich nie ma to rzeczywiście wazna informacja
to w Pabianicach ludzie są tak biedni że tylko rowerami i tramwajem jeżdżą ? o Matko …
Po co te drogi rowerowe, kiedy dziś rano jakiś p….b jechał rowerem po ulicy kilińskiego przed cmentarzem 5km/h, tamując z 50 aut z tyłu, zamiast jechać (brnąć w śniegu po pas) nową wybudowaną tam drogą rowerową. tylu wpienionych kierowców dawno nie widziałem. 🙂
Po to jest pas pomiędzy żeby minąć
i wysepki z krawężników co 20m aby na tym pasie w nie przyłoić. Przyjrzyj się jak ładnie oprute są krawężniki na zwężeniu jezdni w połowie cmentarza. nie widać ich, droga dawniej prosta, jest bez sensu teraz zrobiona w esy floresy i auta walą o krawężnik, którego nie widać.
Wybudować to jedno, ale trzeba o to dbać, po co droga dla rowerów jak jest kompletnie zasypana śniegiem.
Urząd Miasta na początek niech się zajmie zimowym odśnieżaniem dróg. A nie mydli oczy
Popieram
A jak już się zajmie zimowym odśnieżaniem, to niech pomyśli też nad odśnieżaniem letnim
Tylko mam prośbę, nie wycinajcie znowu przy okazji budowy wszystkich drzew i krzewów. A jeśli to będzie konieczne, bo do budowy wąskiej ścieżki ściągniecie sprzęt jak do budowy autostrady, który niszczy wszystko , co napotyka na drodze, to proszę posadzić nowe. Jazda na rowerze w pełnym słońcu nie należy do przyjemnych.
Nie ma ścieżki – źle, jest – jeszcze gorzej. Jak nie ma drzew to jeźdź pod parasolem.
Czy znowu wymalują „drogi rowerowe” farbą?
Znowu? A gdzie takie są?
Chcecie tak fragmentami budować te ścieżki? Częściami Pabianic mam jechać ścieżka a dalej ulicą i tak co kilkanaście metrów? Może lepiej połączyć Piaski z Bugajem?
Wybudujcie ulice Świetlickiego aż do Wiejskiej, obok drogi ścieżkę rowerową z odnogami do ulicy Orla, a przy cmentarzu od ul Świetlickiego duży, porządny parking przy cmentarzu.
Czy potrzebujecie kogoś inteligentnego aby to wymyślił, czy my mieszkańcy musimy wam podpowiadać?
Do ulicy Orlej…. To chodzi o ptaki a nie jakiegoś Orla 😀
Przewidziano to, powstanie nowa uliczka sławiąca nazwisko Księdza Popiełuszki, będzie ona łączyła ulicę Świetlickiego i Wodną z Wiejską mając przebieg przez łąki i pola z jakimiś łącznikami do Orlej, właśnie.
Tak droga ta została ujęta jako super pilna i ma powstać do 2150 r. zaraz po realizacji basenu starosty, który liczy od 10 lat wyniki swojej ankiety, „czy mieszkańcy powiatu chcą mieć basen?”. Sprawa basenu przeciąga się bo starosta zajęty jest otwarciem inwestycji dekady – przejście dla pieszych oznaczone białymi pasami. Natomiast prezydent miasta już chwali się koncepcją, która całkowicie zrewolucjonizuje miasto, a to wymaga szeregu konsultacji, dyskusji, opracowań, strategii, studium wykonalności, rachunku kosztów i strat, analizy SWOT itd. Zamiast tworzyć tysiące papierów zróbcie coś co samo się obroni, bo na razie to wizualizacje gów. zmieniają.
Tom jesteś zajefajny
Weź wyląduj na ziemię, Człowieku… 🙂