Strona główna Na sygnale Kryminalne Rusza proces byłych dyrektorek PM 4. Nie przyznają się do winy

Rusza proces byłych dyrektorek PM 4. Nie przyznają się do winy

9
Po ponad siedmiu (!) latach, odkąd sprawa wyszła na jaw, przed Sądem Okręgowym w Łodzi rozpocznie się w tym miesiącu proces Zofii K., byłej dyrektorki Przedszkola Miejskiego nr 4 oraz Renaty Ł., jej zastępczyni, którym prokuratura zarzuciła między innymi malwersacje finansowe.

Wiosną 2014 roku o tej aferze, związanej z „wyprowadzaniem” publicznych pieniędzy na prywatne konta bankowe, mówiły nie tylko Pabianice. Oprócz dwóch kierujących placówką kobiet zatrzymano wtedy również Agnieszkę Sz., ówczesną księgową.

Śledczy przystąpili do pracy – zaczęli przesłuchiwać świadków, gromadzić dowody świadczące o popełnionych przestępstwach, powoływać kolejnych biegłych… Prokuratorskiego finału tej sprawy nie było widać bardzo długo. W końcu nastąpił jednak przełom – do sądu trafił przeciwko dyrektorkom akt oskarżenia (postępowanie wobec księgowej wyłączono do odrębnego postępowania, a wyrok już zapadł, o czym pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ).

Z ustaleń prokuratury wynika, że proceder trwał od stycznia 2009 roku do 24 kwietnia 2014 roku.

Zofia K. i Renata Ł. usłyszały po kilka zarzutów. Wśród nich taki, że…

– Działając wspólnie i w porozumieniu dokonały przywłaszczenia powierzonego im mienia ruchomego w postaci środków publicznych przeznaczonych na funkcjonowanie PM nr 4 w łącznej kwocie nie mniejszej niż 2.015.747 zł. Tym samym przekroczyły swoje uprawnienia, działając na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowych – wyjaśnia Aleksandra Śnieg, zastępca prokuratora rejonowego w Pabianicach.
Zofia K.

Ile z tej sumy trafiło do obydwu dyrektorek? Zofii K. udowodniono, że przelała na swój prywatny rachunek bankowy nie mniej niż 307.033 zł, natomiast Renacie Ł. – przywłaszczenie 83.000 zł (większy finansowy udział w przestępstwie miała księgowa, gdyż w jej przypadku było to 1.625.714 zł).

Prokuratura oskarża również dyrektorki o uporczywe naruszanie praw 72 pracowników przedszkola poprzez nieopłacanie do ZUS składek na ubezpieczenie społeczne lub opłacanie ich w niewłaściwej wysokości. Chodzi o kwotę w łącznej wysokości 1.429.435 zł. Kolejny zarzut to fałszowanie miesięcznych, kwartalnych i rocznych sprawozdań z wykonania planu wydatków.

Zofia K. i Renata Ł. mogły dobrowolnie poddać się karze, tak, jak zrobiła to Agnieszka Sz., która dokładnie wyjaśniła sposób „wyprowadzania” pieniędzy z przedszkola. Tymczasem…

– Żadna z nich nie przyznała się do winy – informuje prokurator.

Pierwsza rozprawa, w Sądzie Okręgowym w Łodzi, została zaplanowana na 29 czerwca. Ile potrwa cały proces? Wziąwszy pod uwagę choćby fakt, że samych świadków jest do przesłuchania aż 77, wyroku nie należy spodziewać się szybko.

Maksymalna kara, jaka grozi Zofii K. i Renacie Ł. to dziesięć lat pozbawienia wolności.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Powiedzcie, jak można nie płacić przez tyle czasu składek? W zusie to pracują kretyni? Nikt nie poinformował miasta ze z przedszkola przez 5 lat…nie wpływają składki za pracowników? Fałszowały…. To nikt tego nie kontrolował? Czy wpłaciły pieniądze do Zus-u?

A jeszcze pozostaje pytanie o nadzór urzędu miasta. Tam są osoby które odpowiadają za kontrolę takich tematów. Żaden audyt przez tyle lat nic nie wykazał!!!? Czy ktoś poniósł za to jakiekolwiek konsekwencje czy też dalej audytuje wydatki miejskich pieniędzy? Szok…

A ktoś odpowiada za ten dół w Parku Wolności, który miał być napełniony wodą a porasta zielskiem? Przecież któryś urzędnik dopuścił ten projekt do realizacji? Przyszła firma, wzięła pieniądze za oczyszczenie stawu i…. chwasty po kolana, bo pieniędzy na wodę zabrakło. Radnych to nie interesuje, że pieniądze miasta są tak marnotrawione?

Pieniądze wydane, zdjęcie zrobione, nie ma tematu.

To jest magia. Nikt przez 5 lat nie sprawdził przelewów przedszkola… Nadzór na 5…🤦

I to jest przykład w jaki sposób zarząd miasta czuwa nad funkcjonowaniem podległych mu placówek. To samo dzieje się z pabianicki szpitalem. Wystarczy posłuchać ludzi tam pracujących.

Szpital, termomodernizacja, opieka społeczna, Zielone Pabianice…. Pasmo sukcesów….
Ale Lewityn mamy ładny.

Ja to bym tak jeszcze tylko chciała wiedzieć… ile razy,przez te 5 lat złodziejstwa pani dyrektor i vice-dyrektor dostały nagrody od prezydenta miasta na dzień nauczyciela? Macie może w archiwum?

Nie ma to, jeśli nikt nie podejmuje tematu, pogadać w komentarzach samemu ze sobą. Aż w oczy kłuje 😁😁😁