Ta historia miała szczęśliwy finał, a pabianiccy policjanci usłyszeli podziękowania za swoją pracę – od rodziców zaginionej i odnalezionej 14-latki, którzy zjawili się w komendzie z bukietem róż.
Szczególną wdzięczność za zaangażowanie w poszukiwania córki wyrazili wobec funkcjonariuszy wydziału kryminalnego (przypomnijmy: nastolatka wyszła z domu pod pozorem wyrzucenia śmieci, a znaleziono ją w Krakowie; o sprawie pisaliśmy więcej TUTAJ). Kwiaty odebrał mł. insp. Tomasz Szwed, komendant KPP. Rodzice nie kryli wzruszenia.
– Chylimy czoła dla waszej pracy, zaangażowania, poświęcenia, tego, że podczas poszukiwań nikt nie patrzył na zegarek, kiedy kończy służbę, tylko pracowaliście bez ustanku i bez wytchnienia. Pokazaliście nam najwspanialsze oblicze policji – mówili.
– Dla nas to bardzo budujące, że w oczach innych nasza praca jest niezbędna, potrzebna i czasami potrafi być zauważona – powiedział mł. insp. Tomasz Szwed.
REKLAMA
