3,5-letnie dziecko było świadkiem awantury między swoimi rodzicami, podczas której doszło do rękoczynów z użyciem noża. Interweniowała policja.
Takie sceny rozegrały się dzisiaj po północy przy ul. Dolnej w Pabianicach. W jednym z mieszkań wybuchła kłótnia, zakończona bójką. Dochodziły z niego głośne krzyki oraz płacz dziecka, dlatego sąsiedzi zadzwonili po policję.
– Na miejscu okazało się, że mężczyzna uderzył głową żony w ścianę, a ona nożem spowodowała u niego rozcięcie naskórka na wysokości klatki piersiowej – wyjaśnia komisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Oprócz mundurowych interweniowało pogotowie. Obrażenia awanturujących się osób nie były jednak groźne. Kobieta pozostała w domu, natomiast jej męża ratownicy medyczni postanowili zabrać do szpitala na profilaktyczne badania.
Sprawa trafiła już do dzielnicowego.
– Na pewno uda się pod ten adres z wizytą, aby porozmawiać z małżonkami i ustalić, czy w tej rodzinie nie dochodzi do przemocy domowej, tym bardziej, że jest w niej dziecko – dodaje rzecznik.