Strona główna Aktualności Z miasta Przetarg na chodniki: wpłynęła jedna oferta

Przetarg na chodniki: wpłynęła jedna oferta

3
Stan pabianickich chodników, jak choćby tego przy ul. Chłodnej, jest daleki od oczekiwań.

Ponad 700 tys. zł będą kosztowały tegoroczne remonty chodników oraz budowa nowych miejsc postojowych. Zarząd Dróg Miejskich liczył, że uda się to zrealizować za mniejszą kwotę, ale przetarg rozwiał nadzieję.

Dzisiaj urzędnicy zapoznali się z jego wynikami. Oferta była tylko jedna – firmy drogowej z Łodzi, która w ubiegłych latach prowadziła już w Pabianicach podobne prace.

Zaplanowane na najbliższe miesiące przedsięwzięcie podzielono na dwie części. Pierwszą stanowią nowe chodniki przy ulicy Kościelnej (od Starego Rynku do ul. Bóźnicznej, po obydwu stronach) i Moniuszki (w rejonie skrzyżowania z ul. Śniadeckiego – chodzi o kontynuację rozpoczętych tam robót, po stronie południowej). Oferent zażądał za to 330 tys. 620 zł.

Druga część inwestycji obejmie remont chodników i budowę miejsc postojowych przy ulicy Waltera Jankego (od istniejących, przy wieżowcach, do wjazdu w drugą uliczkę osiedlową, po stronie północnej), Wajsówny 4 (strona północna) i Smugowej 33 (po stronie zachodniej). Prace w tych trzech miejscach będą kosztowały 375 tys. 885 zł.

– Na chodniki i miejsca postojowe planowaliśmy wydać o 60 tys. zł mniej. Ale jeśli nie będzie błędów w złożonej przez firmę dokumentacji, podpiszemy umowę z wykonawcą – przyznaje Stanisław Wołosz, dyrektor ZDM. – Nastąpi to około 15 kwietnia. Sądzę, że prace rozpoczną się w maju.

Skąd będzie pochodziła brakująca kwota? Z ogólnej puli pieniędzy przeznaczonych na inwestycje drogowe, która wynosi 2 mln 440 tys. zł.

– Przetarg na remonty ulic rozstrzygnęliśmy korzystniej niż było to zakładane. Pochłoną 1 mln 830 tys. zł. W rezultacie zostaje nam 610 tys. zł. Do tej kwoty trzeba jednak dodać 180 tys. zł, przekazane przez Pabianicką Spółdzielnię Mieszkaniową, gdyż część zadań zrealizujemy właśnie w porozumieniu ze spółdzielnią. A także 67 tys. zł od mieszkańców, którzy dokładają się do remontów. Pieniędzy więc wystarczy – zapewnia dyrektor.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Proponuję przeznaczyć ogromną kwotę pieniędzy na służby porządkowe, które posprzątają te brudne i zaśmiecone Pabianice. Na ulicach jest syf, na chodnikach psie kupy, pety i inne śmieci. Torowisko tramwajowe na Zamkowej jest tak zakurzone, że jak przejeżdża tramwaj to zostawia za sobą tumany kurzu i pyłu! Niech rządzący wybiorą się do Szwajcarii i zobaczą jak powinno wyglądać czyste i posprzątane miasto.

Brud nie bierze się znikąd. Pewnie Szwajcarzy po prostu sprzątają po sobie.

Bzdury !!! Pracuje w Szwajcarii 12 lat , i tu jest potężna armia ludzi która zajmuje się sprzątaniem jeszcze raz powtarzam POTĘŻNA! Zamiatarka do ulic jedzie na wsi na asfalcie raz na 2 tygodnie a w mieście codziennie rano. A masa ludzi pielęgnuje parki skwery ulice itp. Np do wywozu śmieci jest śmieciarka i dodatkowa ekipa która oprząta teren wokół kontenera. Ludzie wszędzie śmiecą nie tylko w PL. U nas się dużo buduje tylko nie stać nas na utrzymanie tego.