Koronawirus nie odpuszcza. Od początku pandemii liczba osób z potwierdzonym COVID-19 przekroczyła w powiecie pabianickim tysiąc (dokładnie wynosi 1051). Do mnóstwa zakażeń doszło w ostatnim czasie.
Jak informuje biuro prasowe wojewody łódzkiego, w ciągu ostatniej doby pojawiły się kolejne 132 nowe przypadki. Tym samym chorych na terenie miasta i ościennych gmin jest obecnie 645. Wyzdrowiało 397 osób. Zgonów odnotowano dotychczas 9.
Na kwarantannie przebywa 1228 osób, a nadzorem epidemiologicznym objęto 250.
Sytuacja jest zła, m.in. w szpitalu. Oddział izolacji, z 44 łóżkami, utworzony w miejsce oddziałów rehabilitacji (zajął całe czwarte piętro), został już wypełniony całkowicie. COVID-19 dał też mocno o sobie znać w zakładzie opiekuńczo – leczniczym.
– Te dwa miejsca stały się właściwie oddziałami dla osób z koronawirusem. Takich mamy teraz u nas 65 – informuje Adam Marczak, dyrektor ds. techniczno – administracyjnych w Pabianickim Centrum Medycznym.
Oddziały szpitalne wstrzymały planowe przyjęcia i zabiegi, teraz trafiają do nich tylko pacjenci w nagłych wypadkach. Cały czas zamknięte jest położnictwo. Co z leczeniem ambulatoryjnym?
– Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej udzielają porad przez telefon, natomiast specjaliści przyjmują jedynie po umówieniu wizyty na konkretny dzień i godzinę – dodaje Adam Marczak.
Proponuje dodatkowo opodatkować ludzi którzy uczestniczą w procesach na poczet leczenia ludzi zarażonych
Trzeba obalić jakąś flachę z tej okazji.