„Przed obiektywem czuję się jak ryba w wodzie” – sukces 17-letniej Wiktorii z Pabianic

17-letnia Wiktoria Kołodziejczyk, uczennica II LO w Pabianicach, kilka dni temu wzięła udział w gali finałowej Polskiej Miss Nastolatek po sukcesie na szczeblu regionalnym. Opowiedziała nam o przebiegu finału konkursu i planach na przyszłość.

29 listopada w Krakowie odbyła się uroczystość zwieńczająca „najbardziej prestiżowy konkurs piękności w Polsce” [cyt. polskamiss.pl]. To właśnie pabianiczanka reprezentowała tam województwo łódzkie. Choć nie udało jej się zdobyć korony, została mianowana najbardziej fotogeniczną nastolatką Polski na rok 2025.

Tytuł zdobyłam decyzją fotografa, który towarzyszył nam na sesji finalistek. Od dziecka marzę o karierze modelingowej, więc dla mnie to duże osiągnięcie, a wspomnienia z całego tego okresu zostaną ze mną do końca życia – mówi Wiktoria.

Podczas wydarzenia, oprócz konkurencji dla nastolatek, odbyła się także gala dla kobiet 30+. Uczestniczki na zmianę pojawiały się na scenie, zmieniając stroje przed każdym nowym występem. Wiktorii udało się dojść do ścisłej finałowej dziesiątki.

– Cały etap ogólnopolski wspominam bardzo miło. Były to dla mnie nowe doświadczenia, nawiązałam niesamowite znajomości. Mimo że miałyśmy jeden cel i byłyśmy dla siebie konkurencją, traktowałyśmy się z dużym szacunkiem – wspomina pabianiczanka. – Z widowni słyszałam przemiłe okrzyki radości mojej rodziny czy ukochanego, co dawało mi dużo siły do dalszego działania – przyznaje.

Po zakończeniu konkursu Wiktoria wraca do codzienności i skupia się na nauce w liceum, gdzie w tym roku będzie podchodzić do matury. Nie zamierza jednak całkowicie rezygnować ze swojej pasji.

– Na razie odpuszczam inne konkursy, skupiam się w 100% na godnym dokończeniu mojej rocznej kadencji jako Polska Miss Nastolatek Województwa Łódzkiego. Planuję nosić tę koronę z dumą i uśmiechem. Na pewno planuję studia, ale na razie skupiam się na tu i teraz – wyznaje licealistka.

Nastolatka zdradziła nam, że już teraz pracuje nad rozwojem swojej kariery. Choć nie może zdradzić szczegółów, przyznała, że dołączyła już do agencji modelingowej.

Przed obiektywem czuję się jak ryba w wodzie, a nadany mi w ostatni weekend tytuł tylko uświadamia mnie w tym, że jestem na dobrej drodze w swoim życiu. Po klasie maturalnej na pewno bardziej się tym zajmę, bo sprawia mi to dużo radości.