Strona główna Aktualności Protest mieszkańców: „Nie chcemy masztu za oknami”

Protest mieszkańców: „Nie chcemy masztu za oknami”

29

Mieszkańcy Górki Pabianickiej protestują przeciwko budowie stacji bazowej jednego z operatorów telefonii komórkowej. Wstrzymali pracę, blokując drogę dojazdową.

Ogromny maszt ma około 40 metrów ma powstać na terenie po wschodniej stronie miejscowości. Mieszkańcy mają żal do urzędników, którzy nie poinformowali o takiej inwestycji, która ulokowana została 100 metrów od zabudowań.

– Największe pretensje mamy do gminy. Podczas naszej wizyty urzędnicy nie mieli zielonego pojęcia, co tutaj się dzieje. Dopiero po dwóch dnia znalazły się dokumenty. Wszystko było robione w tajemnicy. Wykopy zaczęły się późnym popołudniem i z ciekawości podjechałam zobaczyć, co tutaj robią koparki – mówi jedna z mieszkanek.

My również próbowaliśmy znaleźć jakiekolwiek informacje w internecie na temat budowy stacji bazowej, ale zarówno w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Gminy w Pabianicach jak i w BIP starostwa powiatowego nie ma żadnej informacji. Zawiadomienia takie były publikowane w ubiegłym roku, w trakcie uzyskiwania pozwoleń przez firmę T-Mobile na budowę stacji bazowej w Piątkowisku. Wtedy mieszkańcom udało się zatrzymać inwestycję, a sprawa znalazła swój finał w sądzie. O pracach w Górce Pabianickiej do niedawna nic nie wiedział Roman Figiel, zastępca wójta. Sprawa, jak przyznał w rozmowie z portalem EPAinfo, jest mu znana dopiero od kilku dni – od sołtysa, który poinformował władze gminy, że rozpoczyna się budowa.

– Do Urzędu Gminy Pabianice nie wpłynął żaden wniosek o wydanie decyzji środowiskowej – podkreśla Roman Figiel, zastępca wójta. – Takie wnioski są składane, jeśli przedsięwzięcie może znacząco lub potencjalnie znacząco wpływać na środowisko oraz gdy decyzja środowiskowa jest niezbędna do uzyskania pozwolenia na budowę. Widocznie w tym przypadku Starostwo Powiatowe w Pabianicach uznało, że aby wydać pozwolenie, nie jest ona konieczna.

Rzeczniczka starostwa twierdzi jednak, że dokumenty dotyczące budowy masztu do Urzędu Gminy Pabianice zostały wysłane jeszcze w kwietniu. Dlaczego więc zastępca wójta o sprawie dowiedział się dopiero od sołtysa kilka dni temu? Dlaczego nie poinformowano mieszkańców?

 

Dlaczego mieszkańcy mają obawy?

– Oddziaływanie anten na sąsiedztwo analizowano jedynie dla nowo powstających stacji telefonii komórkowej. Niejasne przepisy w tym zakresie sprawiały, że nie było podstaw do weryfikowania, czy stacje komórkowe o zwiększającej się mocy nie wpłyną w niedopuszczalny sposób na sąsiednie tereny, w tym także na możliwość ich przyszłego zagospodarowania. Tymczasem zwiększenie mocy anten powoduje zwiększenie zasięgu oddziaływania pól elektromagnetycznych na otoczenie. Może to wpływać m.in. na ograniczenie praw do tych nieruchomości w związku ze znacznym wzrostem promieniowania elektromagnetycznego w miejscach dostępnych dla ludności – stwierdzili kontrolerzy NIK.

Jest jeszcze jeszcze aspekt straty wartości okolicznych działek.

– Ten rów, na fundament pod maszt, wykopany jest dosłownie pół metra od granicy z moją działką – to skandal stwierdził jeden z protestujących mieszkańców.

Jak na razie budowa została zablokowana, bo dojazd do miejsca inwestycji prowadzi przez prywatne działki mieszkańców. Firma stawiająca maszt musi ułożyć tymczasową drogę przez pole właścicielki, aby dojechać do miejsca budowy.

 

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
29 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie wierze. W Pabianicach mamy tak malo BTS, a jak im buduja pod nosem nowy nadajnik to jeszcze narzekaja.

W tibie pewnie tluczesz po nocach tepa glowo.
Nie zdajesz sobie sprawy że ktoś kto ma działki obok albo tam mieszka straci setki tysięcy złotych bo ty potrzebujesz bts a pajacu. Przeprowadź się do warszawki jak Ci śmierdzi okolica

Spadaj do lasu 🙂

albo zyska bo w obecnych czasach każdy kto kupuje działkę patrzy czy ma zasięg internetu i telefonu. Górka pabianicka jest w trasie podejścia lotniska i osobiście bardziej przeszkadzały by mi samoloty nad głową niż maszt.

W Pabianicach nadal PO i ich metody… A później zgiełk, że ktoś się bierze za sądy… Resztę inteligentni sobie dopowiedzą

Piszesz bez sensu, ergo, ty do tych inteligentnych się nie zaliczasz.

Fiolka – działka jwst prywatna, co ma do tego PO?

Wszyscy chcę telefonii, wszyscy chcą autostrad, wszyscy chcą ośrodków pomocy, placów zabaw, boisk, zakładów dających pracę, lotnisk, itd. Tylko nie koło mojej działki, gdzieś daleko najlepiej… Tylko nie za daleko żebym miał do tej autostrady i do pracy, no i żeby zasięg był dobry i nie urywał jak wejdę do budynku…

To postaw sobie na swoim podwórku tą antenę.

Ale wtedy tylko on będzie miał lepszy sygnał i zazdrość będize, że sąsiad ma lepiej 😀

1. Działka prywatna – moze sobie właściciel budować (zgodnir z pozwoleniami) co chce
2. Nie ma prywatny właściciel działki informować wszystkich wkoło co buduje. Jest taka strona z wyszukiwarką pozwoleń na budowe – wystarczyło sprawdzić
3. Kazdy chce super zasięgu i szybkiego internetu ale na nadajniki się nie zgadza – cóz na pokretna logika
4. Jakie Polacy sa pazerne ludzie… blokować komuś budowę, bo tak, bo im sie nie podoba. Ludzie przecież dostal pozwolenie, jakim prawem blokujecie!!!

No właśnie działka prywatna a oni jeżdżą ciężkim sprzętem przez prywatną działkę innej osoby nie mając na to zgody. właściciela. I tu już nie widzisz nic złego?

Gosia mylisz się.
1. W planie zagospodarowania przestrzennego (dokument z 2004r) jest wyraźnie napisane jakie budynki i budowle mogą powstawać.
W prawie budowlanym jest zdefiniowane coś takiego jak oddziaływanie budynku. Trzeba też coś takiego wziąć pod uwagę
2. Jeśli budynek oddziałuje na sąsiedztwo, to starostwo podczas wydawania decyzji ma obowiązek poinformować zainteresowanych, a Ci mają prawo wyrazić swoje zdanie.
4. Jeśli dostał pozwolenie bez zachowania procedury jak wyżej to sprawa śmierdzi. Bardzo śmierdzi.

to jeśli masz podejrzenia to udajesz się do prokuratury i tam zgłaszasz swoje podejrzenia. A pisanie takich bredni bez pokrycia jest karane. No tak ale to internet i tu nikt nie podpiszę się swoim imieniem i nazwiskiem plując na kogoś Panie radny !

Podejrzeniami, to sobie możesz w prokuraturze swój majestat na 4 litery podetrzeć – to raz.
Dwa : o jakich bredniach konkretnie „ Zbyszek „ pisał ? Wysil się.
Trzy : te chojrak ! A gdzie twoje imię i nazwisko, jeśli również anonimowo opluwasz innych.

Zbyszek dziękuję za wytłumaczenie, być może masz rację, nie twierdzę, że nie, ale wiem tyle, że pozwolenie zostało wydane, a maszt nie ma wpływu na sąsiednie zabudowania (szczególnie, że w najblizszej okolicy nie ma zabudowań mieszkalnych).
Takie maszty stoją w w wielu miejscowościach w powiecie, sama mieszkam w bliskiej okolicy takiego.
Sporo czytałam na temat oddziaływania sygnału na zdrowie i (wtedy ku mojemu zaskoczeniu) badania wykazują, że nie ma zagrożenia.
Poza tym uważam osobiście, że na swojej działce powinna być wolność budowania i polskie prawo budowlane jest złe.
Ale tak jak piszę – to moje prywatne zdanie!
Pozdrawiam.

Ludzie, ludzie.
Na blokach stoją anteny…
Na szpitalach stoją anteny…
Czy to oznacza że każdy ma się wyprowadzać lub uciekać z tych miejsc?
Żyjemy w czasach gdzie każdy ma telefon i potrzebuje zasięg….
Używając telefonów / smartphonów nasze zdrowie jest dużo bardziej narażone na promieniowanie a jakoś nikt nie jęczy i nie lata do operatorów z tymi sprawami…
Pozdrawiam.

Ty naprawde myslisz , że sprzedacie działki za setki tysiecy jak nie bedzie zasiegu i internetu???GdzieTy zyjesz chlopie?????

Widzę na materiale video dziurę w szczerym polu, dosłownie pośrodku niczego. Jeśli to nie jest dobre miejsce na maszt to już nie wiem jakie było by dobre.

Jak to gdzie?! Na działkach owych sąsiadów. Oczywiście ze stosowną opłatą ze strony operatora za wykorzystanie powierzchni 🙂

Przepraszam Bardzo,
Czemu nie można głosować na niektóre komentarze ?

Pozdrawiam 🙂

Masz rację,
nawet „NIE WOLNO” głosować…

Przecież to ma być budowane w szczerym polu, wiec nie rozumiem tych ludzi.
Pierdzielenie o jakimś promieniowaniu , gdzie wokoło nie widać zabudowań, to już przesada.
Ja się pytam co mają powiedzieć ludzie, którzy mieszkają np.przy kościele Miłosierdzia Bożego?
Tam to dopiero pleban anten na wieży pomontował.
Jaka jest odległość od bloków, powinien ktoś się tym zająć, a nie masztem w polu.

Dla mnie osobiście, wszelkie jarmarkowe cudeńka ( n.p anteny ) na wieżach obiektów sakralnych, to bezczelna profanacja kościoła, jako takiego przez samych księży !

Lidzią to już teraz wszystko przeszkadza

Może nie wszystko, ale czasami ” Ludzią „, mają rację…

Firmy stosują różne sztuczki… W bloku mego brata, firma zbierała podpisy na zgodę mieszkańców do lokalu na Internet. Każdy podpisał, no bo Internet ! Tylko nikt ich nigdy nie poinformował, że na dachu zamontują 20 różnych anten. Ludzie się skarżyli na bóle głowy. Anteny zdemontowano, gdy firma w mieście splajtowała. Ale nie tylko firmy… pleban w Świebodzinie za lepszą kasę zgodził się na zamontowanie anten w koronie pomnika Chrystusa Króla i rżnął głupa, że nic o tym nie wie… Moim zdaniem ( nie znam szczegółów ), jeśli była potrzebna pisemna zgoda mieszkańców a jej nie było, to ustrojstwo do demontażu… Czytaj więcej »

W szczerym polu kto miał podpisać? Skowronki i bażanty?

Zapomniałaś o sobie…