Strona główna Na sygnale Kryminalne Proboszcz oskarżony o molestowanie. Trwa proces

Proboszcz oskarżony o molestowanie. Trwa proces

17
Ministrant z parafii Najświętszego Serca Jezusowego na łódzkiej Retkini , krótko przed swoją śmiercią miał ujawnić, że był molestowany przez byłego proboszcza z Woli Zaradzyńskiej.

O sprawie obszernie pisze Blanka Rogowska z łódzkiego oddziału Gazety Wyborczej. Artykuł dotyczy księdza, który w 2016 w niewyjaśnionych okolicznościach przestał pełnić funkcję proboszcza w Woli Zaradzyńskiej. Był nim od 2008 roku Wcześniej służył jako wikariusz w Lodzi. Po odsunięciu duchownego w kościele protestowali mieszkańcy, ale nikt z kurii nie wyjaśnił, o co chodzi.

– Śledztwo w sprawie 55-letniego Grzegorza A. dotyczące przestępstwa na tle seksualnym toczyło się w Prokuraturze Rejonowej Łódź Polesie przez ponad rok i zakończyło wydaniem aktu oskarżenia – informował Gazetę, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Śledztwo udało się rozpocząć, bo jeden z ministrantów opowiedział o poczynaniach księdza. Chłopak wtedy chorował już na ostrą białaczkę.

– Niedługo po pogrzebie jedna z powierniczek tajemnicy Michała postanowiła wypełnić ostatnią wolę zmarłego. Poszła do łódzkiej katedry. Po mszy udało jej się podejść do abp. Marka Jędraszewskiego, opowiedziała mu o wszystkim. Kuria powiadomiła organy ścigania – czytamy w artykule.

Ksiądz był bardzo blisko ministranta. Zaskarbił sobie zaufanie rodziny, wpadła na obiady i zabierał chłopca na zakupy. Organizował pielgrzymki: Ziemia Święta, Turcja, Francja, Włochy, Lourdes, La Salette, Fatima. Zawsze towarzyszył mu pokrzywdzony chłopiec.

Proces toczy się przed łódzkim sądem z wyłączeniem jawności. Dziennikarce nie udało się ustalić miejsca pobytu księdza.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie piszcie bzdur. Gdzie jest powiedziane że ministrant był z Woli Zaradzyńskiej ? Chyba Wyborcza jasno określa że sprawa dotyczy ministranta z Łodzi. Tak ciężko przepisać coś bez przeinaczania faktów ?

Dziękuję za szybką reakcję i poprawienie tekstu. Dodam także że od razu przy odwołaniu księdza kuria powinna powiedzieć o co chodzi, a nie robić wszystko w atmosferze tajemnicy. Widać próbowali unikać prawdy. Nie pierwszy raz zresztą.

No i wtopa Panie Przemku.
A tak na marginesie ( również Graf ): żadna Wyborcza, tudzież inne media, to nie jest panaceum na wszelkie info, liczą się fakty !

A mieszkańcy protestowali. Dobre.

Gratulacje za poczucie humoru.
Faktycznie, barankowie protestowali a proboszcz im dzieci …
No, jaja, jak arbuzy !
Jednak, dopóki w tym kraju jest taka a nie inna ylyta sprawująca władzę, to czarne kruki czują się bezkarnie.
To jest najbardziej tragiczne dla tych pokrzywdzonych a czarnym powinni obcinać za taki proceder !

oczywiście XYZ masz rację przyjdzie ta inna ekipa i wprowadzi swoje wychowanie w przedszkolach no może i żłobkach, ale na pewno w szkołach i nie będzie żadnej pedofili, molestowania itd.. bo wszystko będzie już normalką. taka poprawność genderowa.

Kazdy proces ksiedza powinien być jawny .

Czy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zostało zgłoszone przed czy po odwołaniu tego ******* z Woli Zaradzyńskiej ?

Informacje o przestepstwach i procesach
Powinny być odczytywane podczas niedzielnych ogłoszeń .
Może byłoby wieksze zainteresowanie
doczekać w skupieniu do końca mszy

Panie Jach czy w Pabianicach nic się nie dzieje i trzeba szukać w sąsiednich powiatach

No to zabłysnąłes.

Od kiedy Wola Zaradzyńska to inny powiat niż pabianicki?

pytanie jest czy pani zgłaszała incydent do kurii i nie było żadnego odzewu ?
i dlatego musiała pójść na msze i w cztery oczy stanąć z p.Jędraszewskim ?

czy od razy udała się do zwierzchnika i on natychmiast zareagował ?

„Przepraszam, czy ksiądz jest pedofilem?” 😀

” Przepraszam, zapytaj księdza ? „