Problem z sygnalizacją przy cmentarzu musi poczekać…

Na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Grota Roweckiego nie działała wczoraj sygnalizacja. Po raz kolejny. Problem trwa od miesięcy, wszyscy o nim wiedzą, ale w najbliższym czasie nie zostanie rozwiązany. 

Interwencje w tej sprawie wpływają do magistratu systematycznie – od kierowców miejskich autobusów i mieszkańców, bo zdarza się, że światła pulsują kilka razy w tygodniu. Jednak to nie miasto odpowiada za zaistniałą sytuację. Sygnalizacja przy cmentarzu jest w gestii Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi. Pabianiccy urzędnicy skierowali tam w marcu pismo, zaznaczając, że powtarzające się awarie prowadzą do dezorganizacji ruchu.

„Dość powiedzieć, iż przez to newralgiczne dla naszej komunikacji zbiorowej skrzyżowanie przebiega 12 linii autobusowych, które kursując w układzie zadaniowym „łapią” opóźnienia odbijające się na kolejnych kursach w całych Pabianicach” – zaznaczono w piśmie.

– Sygnalizacja jest w opłakanym stanie technicznym. Niestety, w związku z tym, że trwa przebudowa drogi wojewódzkiej nr 485 i na wspomnianym skrzyżowaniu planowana jest wymiana sygnalizacji na nową, ZDW stoi na stanowisku, iż modernizacja obecnej nie ma ekonomicznego uzasadnienia – wyjaśnia Andrzej Różański, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej i komunikacji w magistracie.

Awarie, jak tłumaczą urzędnicy z ZDW, są spowodowane przestarzałym źródłem światła. Aby usprawnić sygnalizację, należałoby wymienić obecnie używane żarówki na ledowe. To koszt około 15 tys. zł.

Kiedy jest szansa na rozwiązanie problemu? Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 485 ma zakończyć się w sierpniu przyszłego roku.

Jak podkreśla Marcin Nowicki, rzecznik prasowy ZDW, awarie sygnalizacji są za każdym razem zgłaszane konserwatorowi i usuwane.

– Ta sytuacja nie jest nam obojętna, dlatego sprawdzamy, czy w ramach rozbudowy ulicy Kilińskiego wykonawca będzie mógł zająć się modernizacją tego skrzyżowania w ramach pierwszych odcinków objętych robotami – dodaje rzecznik.