Policjanci ustalają jak doszło do wypadku na ul. Wileńskiej przy Tkackiej. Tam około godz. 19.00 potrącony został 64-latek. Poszkodowany trafił do szpitala.
Do potrącenia doszło w obrębie skrzyżowania, nie wiadomo jednak, czy pieszy znajdował się na przejściu dla pieszych, czy jak twierdzi kierowca, kilkanaście metrów za „pasami”.
Wiadomo jednak, że 21-letni kierujący Toyotą Paseo jechał ul. Wileńską od strony ul. Orlej i potrącił ubranego w ciemną odzież mężczyznę. Auto z wybitą przednią szyba zatrzymało się około 30 metrów za skrzyżowaniem, nieopodal leżał poszkodowany. Dziś warunki do jazdy autem są bardzo ciężkie, bowiem jest bardzo duża mgła. Kierowca zeznał policjantom, że nie widział mężczyzny. Na drodze nie było śladów hamowania.
Przejście dla pieszych przy Tkackiej zostało niedawno doświetlone dodatkowymi lampami ledowymi.
REKLAMA
Gdyby była latarnia założona, byłaby inna widoczność na tym odcinku drogi
Zobacz na zdjęciu reflektory pojazdu. Całe zmatowione. Czy one mogły cokolwiek oświetlać ? Trzebaby najpierw wymagać od siebie
Tam są specjalne latarnie doświetlające przejście dla pieszych.
Cała ulica Wileńska i odcinek Orlej do rynku, jest bardzo słabo oświetlona, niby latarnie świecą, ale przy takiej pogodzie jak wczoraj i tak nic to nie daje….i ludzie w czarnych ubraniach…
Ostatnio, według kierowców, kobitkę potrąciła nieświecąca latarnia na Jankego, następną dziewczynę zabiła wysepka, a teraz człowieka potrąciła specjalna, nowa latarnia, która doświetla przejście dla pieszych. Nigdy kierowca nie jest winny.
to nie tak ze zawsze jest wina kierowcy lub zawsze pieszego. Jezeli ktos jedzie dozwolona predkoscia, i ktos przechodzi blisko pasow ale na skuskie i jest ubrany tak ze go trudno zauwarzyc to moze sie taki przykry wypadek zarzyc… Od lat sie trabi o tym aby i kierowcy bardziej uwazali i piesi sie starali byc ubrani bardziej widocznie to samo dotyczy rowerzystow w ciemnych kurtkach bez oswietlenia….
Bardzo dobry komentarz. Problemem jest mentalność i wypieranie podstawowej informacji, ze to kierowcy zabijaja lub ranią.
Uważam, że po zmroku powinien być obowiązek zakładania opaski odblaskowej na ręce lub nogi. Funkcjonuje to bardzo dobrze w krajach skandynawskich, a wypadki z udziałem pieszych należy do rzadkości…, oczywiście plus kultura wszystkich użytkowników ruchu.
tak ,najlepiej chodzić z pochodnią 🙁
Ewidentnie widać na zdjęciu, że pojazd nie grzeszy dobrymi światłami.
Państwo nie dba o nasze bezpieczeństwo. Drogami do poprawy sytuacji jest 1. radykalne zaostrzenie kar za wykroczenia drogowe; 2. zmiana wyposażenia technicznego ulic, w szczególności zwiększenie iloiści szykan wymuszających spowolnienie ruchu samochodowego; wyniesione przejścia dla pieszych itp; 3. zwiększenie iklości policji drogowej, której po prostu nie ma na drogach w chcwili obecnej; 4. zwiększenie iklości fotoradarów oraz kamer prewencji, wraz z odpowiednią etatyzacją dla penalizacji zarejestrowanych wykroczeń. Cały czas mandaty za wykroczenia drogowe są śmiesznie niskie. W mojej ocenie najwyższy mandat powinien byc powiązany ze średnią wynagrodzenia, czyli obecnie wynosic około 5.000 zł. Młodzi kierowcy, po otrzymaniu prawa jazdy, powinni… Czytaj więcej »
tak i kulka w głowę za wykroczenie…
Rewelacyjnie powiedziane. Niestety połowa uczestników ruchu tego nie zrozumie a drugiej połowie nawet nie będzie się chciało czytać
Chodnik jest do chodzenia jezdnia do jeżdżenia!!!
G
Dlaczego takie wypadki mają miejsce? Prosta odpowiedź. Winne są przepisy ruchu drogowego a właściwie Ci którzy je tworzą albo zmieniają juz dobrze działające ,spełniajace swoją rolę. Obecnie wszelką odpowiedzialność za to co się może stać po między pieszym a samochodem zrzucono na kierowców a pieszym i rowerzystom wpadka się uparcie , że są nietykalnymi w ruchu drogowym i wolno im wyłączy myślenie ponieważ o dbanie o ich bezpieczeństwo są kierowcy. Ta bzdura doprowadza do tragedii ponieważ piesi rowerzyści traktują ten przepis jako pewnik i wchodzą wprost pod koła samochodow. Obecnie przepisy powinny wymuszać na pieszych i towarzystwach przestrzegania zasad w… Czytaj więcej »
Witam wszystkich.
Czytam te komentarze Wasze i mi się chce płakać.
Pijany pieszy z piwkiem w ręku przechodził sobie przez jezdnie w NIE wyznaczonym miejscu.
TO GDZIE TU JEST WINA KIEROWCY CZY SAMOCHODU ?
W przekroczeniu prędkości ?
Ani przechodzenie w niewyznaczonych miejscu, ani bycie pijanym, ani chodzenie z piwkiem w ręku nie jest zabronione ŻADNYM przepisem. Ale skąd ma to wiedzieć ktoś o nicku „Onlydrift”
Gdzie jest taki przepis ze możesz pic w miejscu publicznym?!?!
Jest przepisz ze nie możesz przechodzić sobie przez jezdnie w NIE wyznaczonym miejscu.
Napisałeś z piwkiem w ręku a nie napisałeś o piciu – nie jest to zabronione.
Przechodzenie poza przejściem – art 13 Ustawy Prawo o ruchu drogowym
Dlaczego kłamiesz na temat potrąconego dziadka ? To ty go potraciłeś ?
Zastanawiam się dlaczego kłamiesz na temat tego pieszego. Czyżbyś był kierowcą tego złoma ?
Ślepi piesi.
Głupi Mihał
A to pieszy nie może być niewidomy ?
Popatrz w lewo ,popatrz w prawo i jeszcze raz w lewo–droga wolna wchodzę na pasy i wszystko jasne.
30 metrów dalej ??? no no ,pewnie zbyt wolno jechał