Strona główna Na sygnale Wypadki Potrącenie na Moniuszki. Pieszą zabrała karetka

Potrącenie na Moniuszki. Pieszą zabrała karetka

21
W czwartkowe późne popołudnie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia na skrzyżowaniu ulic Moniuszki i Bohaterów.

Jak wynika z relacji świadków, starsza kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych. Uderzyło w nią Audi Q7 na gdańskich numerach rejestracyjnych, kierowane przez mężczyznę. Kobietę do szpitala zabrała karetka, policja ustala dokładne okoliczności wypadku.
Przez kilkadziesiąt minut ul. Moniuszki w tym miejscu była nieprzejezdna.

Warto dodać, że to miejsce jest naprawdę słabo oświetlone. Wiekowe latarnie w połączeniu ze starymi kamienicami tworzą niemalże półmrok i o wypadek nietrudno. Mieszkańcy wielokrotnie zwracali uwagę na słabe oświetlenie ul. Moniuszki.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Słabe oświetlenie, owszem ale ma światła w aucie więc powinien widzieć pieszego

Od razu widać, że z kierowaniem auta nie masz wspólnego.

Ale masz prawo jazdy i czynnie z niego korzystasz, bo jazda obok mamusi lub autobusem się nie liczy.

Zgadzam się – oświetlenie na tej ulicy to jakaś tragedia. Pasy są kiepsko widoczne. Jadąc samochodem trzeba naprawdę uważać. Piesi też różnie zachowują się – niektórzy czują się jak święte krowy i wchodzą na pasy nie przewidując, że kierowca może nie zauważyć w tej ciemnicy człowieka.. Miasto już dawno powinno zainwestować w nowe oświetlenie, poprawić widoczność pasów.

Piesi czują się jak święte krowy bo mają na to pozwolenie od państwa – ostatnie zmiany przepisów doprowadziły do tego, że typ bez wyobraźni wlezie Ci prosto pod maskę a i tak to Ty kwikniesz że go potrąciłeś

Dlatego trzeba nagrywac tor jazdy i wtedy masz dowód ze pieszy wtargnął bez sprawdzenia czy ma mozliwosc, są nowe przepisy ale stare działają nadal !!!!

No właśnie nie, teraz jest tak że pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem jeszcze zanim wejdzie na przejście. Widząc gościa zbliżającego się do pasów musisz od razu przyjąć, że będzie chciał przez nie przejść. W tej sytuacji jeśli coś się stanie to kierowca zawsze jest winny.

A najlepiej jak podchodzi klient do przejścia i widzisz go, zwalniasz zatrzymujesz się, a on się rozmyślił i poszedł wzdłuż ulicy bądź w innym kierunku. To dopiero w człowieku krew się gotuje.

Powinien być przepis, że jak ktoś już podchodzi do przejścia to musi przejść, czy chce, czy nie chce.

i zara przez jedną taka co to wdarła pod koła w ciemnym zaułku, bedom przebudowywać przejście, utrudniać kierowcom jazdę, tylko po to aby pobliskie żule miały wygodne przejście do sklepu….

Lepiej żeby żule miały wygodne, oświetlone i bezpieczne przejście dla pieszych niż miałby skończyć na masce Twojego samochodu. Owszem, on przez swoją nieuwagę będzie ryzykował zdrowiem, a nawet życiem, ale to będzie Twoja wina jeżeli uderzysz w niego na słabo oświetlonym przejściu, którego pasy są słabo widoczne po zmroku.

Dopóki patole za kierownicą nie będą ustępować pieszym na przejściach, dopóty będą przebudowywać przejścia i zabierać patolom za każdym razem prawa jazdy. Choćby po to, żeby żule miały wygodne przejście do sklepu.

Last edited 2 lat temu by Piechulec

chyba nie znasz tego miejsca. tam patole żule prosto ze sklepu wyłażą na pasy. i albo idą wlekąc się, albo stoją, albo wracają z połowy, albo h wie co chcą zrobić. pomijając fakt że ich tam nie widać bo brak dobrego oświetlenia a i sami żule są koloru rowu. Tam powinny być barierki na tych żuli, aby przemierzając je dali wyraźny znak że na pewno idą w stronę przejścia, a nie tylko gibaja przy pasach. Ja jestem owszem patolem za kierownicą, ale tam zawsze zwalniam, gdyż potrącając takiego może mi butelka szybę potłuc! i same wydatki bedom.

Jeśli każdy będzie robił tak jak ty, czyli zgodnie z przepisami zwalniał przed przejściami, żeby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego na nie wchodzącego, to liczba wypadków z pieszymi spadnie dziesięciokrotnie. Gratuluję odpowiedzialnego zachowania 👍

denerwuję się tylko kiedy muszę na skrzyżowaniu równorzędnym hamować przed pasami za skrzyżowaniem bo pieszy idzie. kierowcy z bocznych ulic nie widzą że hamuję. mam wtedy stresa

Noc dziwnego. Tam jest ciemno jak w d…..

Moniuszki jest fatalnie oświetlona ponadto światło jest wyłączane z rana bardzo wcześnie kiedy jeszcze jest praktycznie ciemno lub lekki półmrok. Do tego dochodzi ogrom konarów drzew i brak reakcji prezydenta. Słyszałem, że jak skończą już Zamkową w 2054 to z zrezygnuje, bo Polak walczy do końca.

Podobnie np. Grobelna od kościoła do Tkalni nie działa ani jedna latarnia!

Last edited 2 lat temu by Aerospace

Dla miasta ważniejsze jest postawienie trzeciej hali sportowej ,która nie zarobi na siebie .

Z tego co widziałem to było auto z nowszej generacji z lepszym oświetleniem. Jak masz problem z żarówkami i widocznością jedz e9 na godzinę. Jezdze tam codziennie Ok 5 20 rano i nie narzekam mimo że bus ma żarówki h 7. Ku…. trochę wyobraźni. To że ludzie idą jak czołg to swoją sprawa ale za kółkiem My odpowiadamy że ich zycie

Kiepskie oświetlenie to jest w całym mieście,bo ktoś niedorozwinięty wymienił normale oświetlenie na jakieś śmieszne pomarańczowe żaróweczki,które zimą ledwie świecą a gdy na drzewach są liście to praktycznie można wyłączyć latarnie,bo i tak ich nie widać.Przynajmniej przez kilka godzin dziennie nie widać tego bałaganu w naszym mieście.