Strona główna Aktualności Z miasta Ponad 600 roślin zdobi centrum miasta

Ponad 600 roślin zdobi centrum miasta

12
Na ulicy Zamkowej oraz przy Starym Rynku „zakwitło” ponad 600 wrzosów w różnych kolorach.

Nowe jesienne kompozycje posadzono w 56 betonowych kwietnikach wzdłuż głównej ulicy oraz w 12 skrzynkach na moście im. Karola Niczego.

Wrzosy, czyli rośliny z rodzaju Calluna i Erica, to typowe rośliny wrzosowate o drobnych, misternie ułożonych kwiatach. Są znane z długiego okresu kwitnienia, który w Polsce przypada od sierpnia do listopada, dzięki czemu idealnie wpisują się w jesienną dekorację miast. Występują w kolorach od fioletowego i różowego po biały, co pozwala tworzyć efektowne kompozycje w przestrzeni miejskiej.

Dzięki sadzonkom pabianiczanie i turyści mogą cieszyć się barwnym widokiem centrum miasta przez całą jesień, a kwiaty dodatkowo poprawiają estetykę miejskiej przestrzeni i nastrój spacerowiczów

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
12 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Wrzosy rozkwitaja do listopada, w ostatnim miesiącu przechodzą w fazę przygotowania do zimy. Hm….sadzenie ich w październiku, to tak jak napełnianie basenu 15 sierpnia , licząc, że człowiek się jeszcze nim nacieszy. Nie lepiej posadzić jakieś drzewa?, połowa października jest najlepszym okresem do sadzenia, pieniądze wtedy są wydane z głową i z pożytkiem dla środowiska. Jednocześnie można uzupełnić braki drzewostanu, który został zmniejszony przez wichury, inwestycje itd. Więcej pożytku da lipa drobnolistna niż wrzos. A tak jest lipa, ale nie ta miododajna.

Last edited 3 dni temu by OgrodnikMiasta

drzewa w donicach?

Piękne te Pabianice 🙂

Zaraz pewnie ktoś ukradnie, zniszczy albo podpali

wszędzie piękne kwiaty a w koło rudery i slamsy w centrum miasta , i Fabryka z powybijanymi oknami w centrum poprostu piękne miasto

Tą fabrykę to na ładny urząd powinni wziąść, zmieściłby się w jednym miejscu a nie latać od jednego adresu na drugi

Wsiąść to sobie możesz do swojego Tico. A te ruderę to mogliby, co najwyżej kupić za grube miliony, w dodatku za nasze.

schludnie choć nasrane 🙂

Dlaczego jeszcze tej fabryki nie kupiłeś? Słaby z ciebie król. Bardziej Janusz

jak bym nie musuał Ciebie żywić Tina a ty dużo jesz , spłacać Twoich długów to bym Fabrykę kupił

Po twoim wpisie widać, że w swoją edukację też nie zainwestowałeś. Zapewne również przeze mnie.

Jak to sie mówi po pseudo gospodarsku , ze grunt to frunt. Wszystkie pomysły tylko praktycznie w centrum , dlaczego zapomina sie o innych , nie centralnych rejonach miasta?