W sobotę późnym wieczorem funkcjonariusze interweniowali na ul. Wyspiańskiego przy Zamkowej. Grupa młodych osób zrobiła sobie imprezę.
Na Wyspiańskiego został wezwany patrol policji, bo w tym miejscu miał stać stał rozbity pojazd. Okazało się, że nieopodal, grupa młodych osób zrobiła sobie imprezę na świeżym powietrzu. Podczas próby wylegitymowania imprezowiczów doszło do szarpaniny.
– Jedna osoba nie wykonywała poleceń policjanta. Po chwili doszło do przepychanek i funkcjonariusz oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze – wyjaśnia asp. Tomasz Tarała z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.
Po chwili na miejsce przyjechały kolejne patrole. Trzy najbardziej agresywne osoby zostały zatrzymane i po przesłuchaniu zwolnione do domu.
Komendant pabianickiej policji wszczął czynności wyjaśniające w sprawie użycia broni służbowej przez funkcjonariusza.
Naboje nareszcie dostali czy nauczyli sie strzelac?
Dlaczego w powietrze? Powinni w agresywnych!