Po nieudanej inauguracji klubu muzycznego przy ul. Zamkowej 4, właściciele stają na głowie, żeby załatwić koncesję na alkohol. To może potrwać.
We wtorek do Wydziału Spraw Społecznych i Gospodarczych wpłynął wniosek o wydanie koncesji na sprzedaż alkoholu w tym miejscu. Wniosek złożył inny podmiot gospodarczy. Teraz Miejska komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ma 14 dni na rozpatrzenia pisma. Jeżeli wyda opinie pozytywną, postanowienie trafi ponownie do wydziału. Urzędnicy będą mieli kolejne 7 dni na przyznanie koncesji. Drugie otwarcie może być planowane dopiero na początek lipca.
Oficjalny komunikat właścicieli klubu:
Niefortunna sytuacja, która miała miejsce w dniu otwarcia klubu była wynikiem naszego fatalnego niedopatrzenia. Czas potrzebny na naprawienie naszego błędu oraz przejście wymaganych przepisami prawa procedur potrwa jeszcze trzy tygodnie. Pragniemy zapewnić Państwa, że na chwilę obecną dokładamy wszelkich starań, aby tego typu zajścia nie miały już miejsca a wszelkie skrytykowane przez Naszych Gości niedociągnięcia zostały usunięte. Dokładamy również starań aby na kolejnej imprezie zrekompensować Państwu nieudany wieczór
Pozdrawiamy serdecznie, liczymy na wyrozumiałość, oraz jeszcze raz przepraszamy naszych sobotnich gości, personel oraz wszystkich którzy zaangażowali się całym sercem w uruchomienie lokalu.
Stara Tkalnia
hahah ci wlasciciele to jacys nieudacznicy jak mozna nie zalatwic koncesji na alkohol na otwarcie klubu, teraz bym sie nie zdziwil jak za wasza pyche i glupote wam odmowia koncesji bo maja do tego pełne prawo
Koncesje maja ale lodzka, teraz musza starac sie o nowa.
Zawsze można to obejść i to zgodnie z prawem.