Strona główna Aktualności Z miasta Pobite misie w Pabianicach. O co chodzi?

Pobite misie w Pabianicach. O co chodzi?

5

Przechodnie są zaskoczeni ich widokiem. Od świtu maskotki można spotkać m.in. na przystankach, pod urzędami oraz muzeum. 

Każdy miś wygląda jakby był pobity i jest opatrzony bandażem lub plastrem. Maskotki mają symbolizować dzieci. Oprócz tego mają dołączoną informację „NIE BIJ MNIE, KOCHAJ MNIE„. To hasło akcji fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

– “Akcją MIŚ” chcemy zwrócić uwagę na problem przemocy wobec dzieci. Niestety wciąż słyszymy, że do szpitali, dla których WOŚP kupuje sprzęt medyczny, trafiają dzieci, których obrażenia zostały spowodowane agresywnym zachowaniem osoby dorosłej. Nie zgadzając się z taką sytuacją i stanowczo protestując przeciwko takim zachowaniom – możemy przeczytać na stronie fundacji.

W naszym mieście do akcji włączyli się harcerze i pabianicki sztab WOŚP.

Na mieście możemy spotkać około 40 maskotek – mówi Dariusz Kamieniak, koordynator akcji.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Akcja zwraca uwagę…Widziałam Misiaczki 🙂 Na przystankach i na Zamku był taki ogromniasty siedział na schodach jak jechałam do pracy (na ul. Dąbrowskiego). Fajna akcja ale czy misiaczki nie znikną w niewyjaśnionych okolicznościach 😉 ?

misie na ulicach? fajowo ! bierę mojego psiaka i idziemy bawić się pluszakami na miasto!

Jak kogoś się nie chciało to nie będzie się kochać. Niechciane zawsze nie kochane.

Zwłaszcza, że teraz jest dobry powód, by dziecko jednak przy sobie zatrzymać, no i może zmajstrować jeszcze jedno.

Tak, ale wielu rodziców niby kocha, a jednak uważa bicie za metodę wychowawczą – sami tego doświadczyli, nie wiedzą, że można inaczej, a nawet, trzeba. Smutne to, a jednak prawdziwe. Uczmy się wszyscy, od najmłodszych lat, jak kochać druga istotę.