Strona główna Na sygnale Kryminalne Pijany kierowca, kolizja z autem policjanta i piesza ucieczka

Pijany kierowca, kolizja z autem policjanta i piesza ucieczka

3
33-latek po alkoholu wsiadł za kółko, a potem lusterkiem zahaczył o samochód stojący na skrzyżowaniu. Problem w tym, że za kierownicą siedział policjant po służbie. 33-letni mieszkaniec powiatu pabianickiego został zatrzymany po krótkim pościgu pieszym.

Do zdarzenia doszło 13 lipca 2025 roku w Konstantynowie Łódzkim. Sierżant Wiktor Tomczyk z 5 Kompanii OPP w Łodzi, wracając do domu z rodziną, zauważył citroena, który otarł się o jego samochód i pojechał dalej. Policjant ruszył za nim, zatrzymał go, a gdy poczuł od kierowcy alkohol, wezwał patrol.

Mężczyzna próbował jeszcze uciekać pieszo, ale został obezwładniony przez funkcjonariusza. Pomógł mu także policjant z pabianickiej komendy, który również znalazł się w centrum akcji.

Badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu. Co więcej, 33-latek miał już zatrzymane prawo jazdy za wcześniejszą jazdę po alkoholu. Teraz usłyszy zarzuty – za przestępstwo prowadzenia auta w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia. Odpowie też za spowodowanie kolizji.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Po służbie robią 80% roboty

Policjant po służbie to to zwykły obywatel. Jego legitymacja wygasa po służbie. I tyle.

I co sie wtedy dzieje, jak wygasa? Rano znowu się rozpala, czy co chciałeś przez to powiedzieć?