Dariusz Madej w 10 minut sięgnął po zaszczytny tytuł i puchar. Po raz pierwszy w naszym mieście, rozegrane zostały „Otwarte mistrzostwa Pabianic w jedzeniu naleśników ze szpinakiem na czas.”
Zawody zorganizował Mariusz Klepacz, właściciel kawiarni i bistro Deja Vu przy ulicy Narutowicza.
– Chcieliśmy wprowadzić coś nowego do Pabianic – tłumaczy. – Szpinak budzi średnie skojarzenia, a przecież odpowiednio podany jest smaczny i zdrowy.
W mistrzostwach wystartowało 10 zawodników. Były eliminacje, półfinał i finał, który odbył się o godz. 14.00 w niedzielę. O tytuł walczył Dariusz Madej i Mateusz Gurazda. Zawodnicy zgodnie przyznali, że to to ich pierwszy tego rodzaju konkurs. Wcześniej nie jedli nawet naleśników ze szpinakiem. W półfinale Dariusz zjadł 9 naleśników, a jego rywal 7.
Do finału podeszli bardzo skoncentrowani i oczywiście bez śniadania. Dariusz dość szybko wyszedł na prowadzenie, a przygotowane porcje w błyskawicznym tempie znikały z jego talerza. Po 10 minutach znacznie przebił swój życiowy rekord z półfinału. Mistrz Pabianic zjadł 14 naleśników, a wicemistrz 9.
Finaliści otrzymali puchary i nagrody: vouchery do wykorzystania w Deja Vu na kwotę odpowiadającą wartości zjedzonych w finale naleśników oraz bezpłatne zajęcia z trenerem personalnym Przemysławem Stano.
W turnieju zjedzono około 100 naleśników. Jeden waży 120 gramów. Zwycięzca podczas całego turnieju zjadł 32 naleśniki.