Strona główna Aktualności Z miasta Pięć stówek za rozbicie butelki na jezdni

Pięć stówek za rozbicie butelki na jezdni

7
Wybryk w miejscu publicznym może być kosztowny. Przekonał się o tym mężczyzna, w sprawie którego zostali wczoraj zaalarmowani strażnicy miejscy.

Około godz. 19.30 policja poprosiła ich o podjęcie interwencji na ul. Pułaskiego.

– Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwego mężczyzny, biegającego po ulicy, który stwarzał zagrożenie w ruchu. Na miejsce pojechał nasz patrol i zastał tam tego mężczyznę – poinformował dyżurny straży miejskiej.

Okazało się, że pabianiczanin rozbił na jezdni butelkę, co zostało potraktowane jako wykroczenie (zaśmiecanie). W konsekwencji funkcjonariusze wlepili sprawcy mandat w wysokości 500 zł. Winowajca go przyjął.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Zapraszam strażników w piątkowy i sobotni wieczór na Lewityn lub Park Wolności – miasto będzie mogło zarobić. Na lewitynie też od 5 do 7 sporo kłusowników łowi ryby.

zapraszam również do parku na Zielonej Gorce, pełno chamskiej młodzieży i nie tylko, która przynosi ze sobą napoje procentowe i jadło z fast-foodow , i zostawiają gdzie popadnie mimo tego ze maja obok kosze. Nie mówiąc o niesyczeniu placu zabaw dla dzieci i ławek, i bluzgach które słychać na odległość, w szczególności w cieple weekendy.

Nareszcie. 500 pln mandatu za takie zachowania to powinno być minimum. Teraz jeszcze ważne, aby ka kara była nieuchronna i wyegzekwowana. Jeżeli się okaże, że koleżka ma 40 lat, nie pracuje i mieszka u mamusi, to będzie nieskuteczna egzekucja i nigdy nie zapłaci… A w statystykach taki „zestaw” zalicza się do grupy matek samotnie wychowujących dzieci 🙂

Wtedy moim zdaniem w ramach kary powinien odpracować na czyn społeczny np. 40 godzin prac społecznych przy m.in. sprzątaniu stłuczonych butelek

Tym razem wyjątkowo się z Tobą zgadzam, ale…
Praca społeczna pożądana, tylko z tym parę problemów. A mandacik, to tylko kwit i po zabiegu a na dodatek zasila parę instytucji.
Dlatego wkurza mnie dysfunkcja polskiego prawa w wielu aspektach, bo np. od Ziobry się skarżą, że więzienia przepełnione. Czytałem w ub. roku, że koszt utrzymania więźnia przekracza 2.200,- PLN ! Ludzie, ratunku ! A więżienia przepełnione wg statystyk, tylko drobnymi lub pośrednimi wykroczeniami lub przestępstwami. Gonić tych drobnych gangusów do roboty i wtedy chociaż na siebie zarobią !

To ja zapraszam straż miejską w piątek wieczorem pad procenta róg Majdan i Warszawskiej tutaj pijacy tyle butelek rozwalają o asfalt że staż miejska w godzinę by przytuliła ładnych parę stówek

To jest nieudolność nie tylko tej formacji, ale i policji, zamiast dowalić gościowi za stwarzanie zagrożenia w porządku publicznym albo chociaż w ruchu (pijany, agresywny – ta agresja chyba się jakoś objawiała skoro to stwierdzono) to służby szukają jakiegoś durnego pretekstu typu zaśmiecanie. Podobnie jest z policją i piratami drogowymi, których zachowania kwalifikuje się do skierowania sprawy do sądu, ale nie lepiej wypisać śmieszny mandat 500 zł za jedno przewinienie i nie mieć roboty papierkowej. Paranoja