Strona główna Na sygnale Kryminalne Pięć lat po „przekręcie” w przedszkolu. Aktu oskarżenia nadal nie ma…

Pięć lat po „przekręcie” w przedszkolu. Aktu oskarżenia nadal nie ma…

12
Zofia K.
Tą sprawą byli poruszeni nie tylko mieszkańcy Pabianic. Pod koniec kwietnia 2014 roku, pod zarzutem przywłaszczenia publicznych pieniędzy w wysokości 1 miliona złotych, zatrzymano na polecenie prokuratury Zofię K., dyrektorkę Przedszkola Miejskiego nr 4, jej zastępczynię oraz księgową. Od tego czasu minęło pięć lat. Akt oskarżenia wciąż nie jest gotowy…

Dwie z trzech podejrzanych niemal natychmiast trafiły za kratki (chociaż tylko na kilka miesięcy; później zwolniono je z aresztu). Za to, że, jak wynikało z ustaleń organów ścigania, zamiast regulować w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych składki za pracowników, „odprowadzały” kasę do własnych kieszeni.

W tym samym czasie śledczy przystąpili do gromadzenia materiału dowodowego. Związana z finansami sprawa nie należała do łatwych – wymagała m.in. powołania biegłego w tej dziedzinie, który miał wydać jedną, kompletną opinię, dającą odpowiedź na pytanie, jak zostały wykorzystane publiczne pieniądze. Oprócz kwestii niepłaconych składek do ZUS chodziło też o sprawdzenie prawidłowości naliczania wynagrodzeń nauczycielom. Mijały miesiące – najpierw kilka, potem kilkanaście…

– Aby biegły mógł rozpocząć pracę, musi dysponować materiałem dowodowym w takim zakresie, jakiego oczekuje. W 2016 roku poprosił prokuraturę o jego uzupełnienie, co też nastąpiło. Pod koniec tego samego roku stwierdził, że nie jest wystarczająco kompetentny do wydania opinii, w konsekwencji czego wciąż nie mieliśmy ważnego dla śledztwa dokumentu – wyjaśnia Agnieszka Baj, prokurator, która obecnie nadzoruje sprawę.

W 2017 roku Prokuratura Rejonowa w Pabianicach powołała dwóch innych biegłych – z zakresu rachunkowości, aby zajął się tematem defraudacji pieniędzy oraz z zakresu zatrudnienia i płac, do przyjrzenia się wypłatom wynagrodzeń dla nauczycieli. Tym razem problemów z biegłymi nie było, ale nad sporządzeniem opinii „trochę” pracowali – jedna była gotowa w ubiegłym roku, kolejną śledczy otrzymali dopiero kilka tygodni temu. Teraz obie są analizowane. Jak usłyszeliśmy od Agnieszki Baj, nic nie wskazuje na to, aby trzeba je było jeszcze uzupełniać.

Wydawać by się więc mogło, że śledztwo powoli dobiega końca i że można przygotować akt oskarżenia. Tyle teorii. Zanim sprawa trafi do sądu, upłynie bowiem kolejnych 7 – 8 miesięcy. W wariancie optymistycznym. Dlaczego?

– Nie wykluczamy, że zakres postępowania może być rozszerzony o jeszcze jedną osobę, co oznaczałoby konieczność przeprowadzenia dodatkowych czynności – wyjaśnia prokurator. – Jeśli to nastąpi, byłoby dobrze, aby podejrzana osoba została ujęta w tym samym akcie oskarżenia, co pozostałe osoby, a nie wyłączona do odrębnego postępowania. W tym przypadku rozszerzenie śledztwa nie będzie jednak oznaczało konieczności sporządzania kolejnej opinii. Dlatego mam nadzieję, że najpóźniej do końca roku na etapie prokuratorskim ta sprawa zostanie zakończona.

Zaległe składki za pracowników, które „dzięki” zatrzymanej dyrektorce, jej zastępczyni i księgowej nie wpływały na konto Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zostały uregulowane z miejskiej kasy – magistrat musiał zapłacić prawie 1 mln 350 tys. zł (pisaliśmy o tym TUTAJ). Czy tę kwotę uda się odzyskać?

Miasto czeka na zakończenie sprawy w prokuraturze i skierowanie do sądu aktu oskarżenia.

– Będziemy tam występować w charakterze oskarżyciela posiłkowego i wnosić o naprawienie szkody – poinformowała Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pabianicach. – Była księgowa jeszcze w 2014 roku, w drodze porozumienia, na rachunek Przedszkola Miejskiego nr 4 wpłaciła 123 tys. zł. Zobowiązała się też do dalszych wpłat do placówki.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Dychto nie powinien odpowiadać? Za brak nadzoru?

Chyba raczej Boryń.

A może ktoś przypomni, jaka organizacja wydelegowywała ją na radną? Jakieś skojarzenia w związku z tym?

Jako obywatel miasta Pabianic także się więc do tego dołożyłem. Nie tylko rządam ukarania winnej lub winnych samej kreatywnej księgowości, ale także opieszałych ludzi w prokuraturze. Ktoś to przecież nadzorował. A może właśnie taki był cel śledztwa?

Człowieku, ty chcesz ukarać kogoś? To nie w Europie, nie w Polsce. Ale idzie wojna i wtedy będą rozliczenia.

Ciepło, ciepło

A ja jestem ciekaw czy panie zwrócą pensję, którą brały dzięki karcie nauczyciela przez 2.5 roku mimo, że nie wykonywały swojej pracy (okres aresztu tymczasowego i później).

Do odpowiedzialności powinna się stawić
komisja konkursowa ,
ktora przeprowadziła całość konkursu zatwierdzajac i dopuszczając osoby do stanowisk .
Prezydent jedynie zatwierdza (lub nie)
osobę, która wyloni i przedstawi
komisja konkursowa .

Rozumiem, że sądzisz również, iż egzaminator zgadzający się na wydanie prawa jazdy kursantowi, będzie odpowiedzialny za kradzież paliwa, której on dokona piętnaście lat później.

(Zofia K. została dyrektorką na początku lat dziewięćdziesiątych)

Ale egzaminator jak sama nazwa wskazuje, przeprowadza egzamin, który jest sprawdzalny ( do wglądu ) i wg. tych samych kryteriów jakościowych dla wszystkich.
Porównywanie egzaminatora państwowego,
do osób oddelegowanych jako członkowie komisji konkursowej,
porównywanie uprawnień, kompetencji i odpowiedzialności
i podpieranie się tym przykładem jest nie życiowe…

Czy sądzisz wobec tego, że gdyby komisja konkursowa zadała jej pytanie o to, czy za piętnaście lat zamierza okraść ZUS, to przyznałaby, że taki ma właśnie zamiar?

Sądzę że komisja nie ponosi żadnej odpowiedzialność Ani prawnej Ani etycznej . Nie zależy mi żeby kogokolwiek karać, Ale brakuje mi refleksji wszystkich osób biorących w tym zdarzeniu udział, tych co rekomendowali te osoby, Tych co zatrudniani nadzorowali itd . nad wyciągnięciem wniosków z tej sytuacji . I co zrobić ? żeby ta systuacja więcej się nie powtórzyła . Jakie sito ? Jakie procedury wprowadzić ? żeby takie zdarzenia nie miały miejsca . Obecnie komisja konkursowa rekomenduje prezydentowi kandydata na stanowisko, I to jest bardzo silne lobby . Co członkowie komisji zrobili ? zrobią ? Jakie narzedzia zastosuja ? Żeby… Czytaj więcej »