W piątek 10 października 2025 roku policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach prowadzili wzmożone działania kontrolno-prewencyjne pod nazwą „Prędkość”.
W trakcie całodziennej akcji mundurowi ujawnili aż 143 wykroczenia drogowe, z czego 140 dotyczyło przekroczenia dopuszczalnej prędkości.
W dwóch przypadkach policjanci zatrzymali prawa jazdy za rażące naruszenia przepisów – przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym.
26-latek pędził 102 km/h w Prusinowicach
O godzinie 7:30 w miejscowości Prusinowice, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 26-letniego kierowcę samochodu marki Kia, który w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 102 km/h, czyli o 52 km/h za szybko.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych oraz punktami karnymi. Dodatkowo policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na 3 miesiące.
23-letni łodzianin w BMW jechał 109 km/h
Po południu, o 16:50, w tym samym miejscu, funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego mieszkańca Łodzi, który kierował samochodem marki BMW.
Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 59 km/h – jechał z prędkością 109 km/h.
Za popełnione wykroczenie stracił prawo jazdy, otrzymał wysoki mandat i punkty karne.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków drogowych.
Poruszanie się samochodem przestaje być efektywnym źródłem transportu. Wiadomo, najwygodniej, ale przy wszechobecnych ograniczeniach, korkach, kontrolach, cenach ubezpieczeń i napraw to jakiś koszmar. A Ci rajdowcy bez wątpienia zasługują na karę. Pytanie na jakim to było odcinku, ponieważ często teren zabudowany obowiązuje jeszcze nawet tam, gdzie jedynymi mieszkańcami są nasadzenia leśne. I wiadomo, tutaj policja kontroluje, bo jest WIELKIE zagrożenie.
Ale masz ciężkie życie. Współczuję ci i żal mi ciebie. Przecież tak nie można żyć!
jeśli na 143 wykroczenia drogowe, 140 dotyczyło przekroczenia dopuszczalnej prędkości, to oznacza że policjanci za wolno stali..
Ronda co 2km i progi zwalniające co 500m załatwiłyby sprawę