W 15. kolejce 2. ligi piłkarzy ręcznych pabianiczanie w końcu przerwali trwającą od 5 spotkań serię porażek i odnieśli pierwsze wiosenne zwycięstwo.
SPR Pabiks Pabianice – Trójka Ostrołęka 40:30 (18:14)
Pabianiczanie byli bardzo zmotywowani, by wrócić na zwycięski szlak i odegrać się na rywalach za jesienną przegraną na ich terenie. Mecz zaczął się trafieniem Adriana Nowickiego z Pabiksu. Później po trzech kolejnych bramkach było już 6:3 dla gospodarzy. Pabianiczanie utrzymywali kilkubramkowe prowadzenie aż do 25. minuty, gdy zrobiło się 15:14. Nasi dali jednak znakomitą odpowiedź kończąc pierwszą część spotkania trzema celnymi rzutami z rzędu. Na przerwę zeszli więc przy prowadzeniu 18:14.
Po zmianie stron Pabiks nie chciał pozwolić na kolejną wpadkę przed swoją publicznością i twardo walczył. Zaowocowało to systematycznym powiększaniem przewagi. Na 10 minut przed końcem wynosiła ona 6 bramek. W końcówce Ostrołęka zdołała jeszcze zdobyć trzy trafienia z rzędu, ale wynik spotkania na 40:30 ustalił Patryk Laskowski.
Pabiks w końcu pokazał lepszą dyspozycję i w pełni zasłużył na ligowe punkty. Świetni tego dnia byli Pietrzykowski, Sztajnert i Gościłowicz. W następnej kolejce pabianiczanie zagrają na wyjeździe z KS Warszawianką. Rywale zajmują 8., a my 5. miejsce w tabeli.
Pabiks: Banasiak, Pietrzykowski (7), Domagalski, Strzeleck, Rajchert (1), Nowiski (2), Sztajnert (7), Skowroński (1), Walocha (2), Stężała (1), Witczak (5), Bilichowski (2), Gościłowicz (7), Pluciński (3), Laskowski (2), Zawadzki.
