Prezes pabianickiej drużyny piłki ręcznej zaapelował do kibiców o wsparcie finansowe. Chodzi o 150 000 złotych na działalność pierwszej drużyny.
– Z ogromnym smutkiem informujemy, że nasz klub znalazł się w najtrudniejszym momencie swojej historii. Po wycofaniu się głównego sponsora – Krajowej Grupy Spożywczej – stoimy na krawędzi upadku. Brak środków finansowych uniemożliwia nam dalsze funkcjonowanie, prowadzenie treningów, udział w rozgrywkach 1 ligi – poinformował Bartosz Gościłowicz.
Pabiks przez ostatnie trzy sezony walczył o awans na zaplecze Superligi i kończył rozgrywki na podium. Na mecz w hali przy ul. św. przychodzi po 200-300 osób. Wstęp na spotkania jest bezpłatny.
Miasto wspiera drużynę seniorską, ale kwota 70 tysięcy złotych na rok jest niewystarczająca na utrzymanie drużyny. Roczny budżet to około pół miliona złotych.
REKLAMA
a jak inne druzyny w pabianicach? Panie Jach, moze przeglad, komu wiedzie sie dobrze, a kto ledwo zipie… moze warto zadac pytanie, po co w pabianicach druzyny typu pabiks, ptk, gdzie nie ma w zasadzie wychowankow, brak promocji wsrod mlodziezy – a klub jest tylko dla pensji prezesa. Jesli bylyby yo w pelni prywatne – OK, ale idzie dotacja z miasta – niemala, a mlodziez nasza nie korzysta…
a prezes to ile miesięcznie wyciąga?
Dwie 22-latki 6 razy w miesiącu
Może tak panie prezesie trochę charytatywnie, jakiś wolontariat, na paliwo na wyjazdy składka we własnym gronie albo można pociągiem, teraz jeżdżą co 15 min.