Strona główna Aktualności Z miasta Pabianickie szkoły też strajkują

Pabianickie szkoły też strajkują

17

Na 31 marca zaplanowany został protest przeciwko wprowadzeniu reformy oświatowej. Do strajku przyłącza się część pabianickich szkół. 

Organizatorzy, czyli Związek Nauczycielstwa Polskiego, apeluje do rodziców, aby w piątek nie posyłać dzieci do szkół, w których nauczyciele opowiedzieli się za strajkiem.

Dyrektorzy mają jednak obowiązek zapewnienia opieki dzieciom, które w szkole czy przedszkolu w piątek się pojawią. 

ZNP domaga się od Ministerstwa Edukacji deklaracji, że do 2022 roku w nie będzie zwolnień nauczycieli oraz pozostałych pracowników, i że do tego czasu żadnemu z nich warunki pracy – także finansowe – nie zmienią się na niekorzyść.

 

Placówki, które nie strajkują :

SP nr :    3, 5, 9

PM nr : 11, 8, 13, 15, 4, 6

 

Placówki, które strajkują:

SP nr :

 1 (23 nauczycieli strajkuje, 6 nie )

 8 (16 nauczycieli strajkuje, 14 nie)

13 (19 nauczycieli strajkuje, 11 nie)

14 (39 nauczycieli strajkuje, 5 nie)

17 (24 nauczycieli strajkuje)

Gimnazjum nr :

1 (15 strajkuje, 26 nie)

2 (8 strajkuje, 21 nie)

3 (32 strajkuje, 33 nie)

 

PM nr :

 2 (9 nauczycieli strajkuje, 1 nie – dyr.)

 3 (7 nauczycieli strajkuje, 1 nie – dyr.)

 5 (7 nauczycieli strajkuje, 1 nie – dyr.)

12 (8 nauczycieli strajkuje, 2 nie – dyr. i nauczyciel)

14 (10 nauczycieli strajkuje, 2 nie – dyr. i nauczyciel)

16 (4 nauczycieli strajkuje, 16 nie)

 

 

 

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Brawo dla nauczycieli pracujących w piątek! Dajecie doskonały przykład pokazując, że dzieci są najważniejsze.

Mam nadzieję, że za ten STRAJK będą wyciągane konsekwencje od ich uczestników? Najlepiej dyscyplinarne i finansowe.

*od jego uczestników

Brawo, jestem z Wami strajkującymi. Oby tylko cofnęli zaplanowaną, idiotyczną i kretyńską reformę. A minister edukacji niech wywalą z tego rządu!!!! Idiotka widać że ma w dupie dzieci, tylko się podlizuje Kaczorowi.

Dzieci są najważniejsze, dlatego BRAWO dla nauczycieli, którzy strajkują. Bo to dla dzieci ten cały strajk!

Strajk typowo polityczny. Baranki dały się podpuścić tvn-om i Broniarzowi, że zmienią świat. Brawo dla nauczycieli, którzy nie strajkują. To Wy pokazujecie, że dzieci są dla was najważniejsze a nie polityczny cyrk.

Ci, co strajkują nie powinni nigdy nawet zbliżać się do moich dzieci. Misja nauczyciela jest inna. Od 2012 roku platforma nie podwyższyła ani grosza, a dołożyła obowiązkowo 2 godziny Karciane i było dobrze.Żaden nauczyciel nawet nie pisnął. Ludzie myślcie swoim rozumem! Najpierw niektóre „panie nauczycielki” sa za aborcją a potem nie maja kogo uczyć! Ot paranoja!

Dziękuję strajkującym nauczycielom za strajk w obronie dzieci.

Dziękuję NIEstrajkującym nauczycielom, którzy szanują wolę rodziców wyrażoną w demokratycznych wyborach (a potwierdzaną w sondażach), w wyniku których MEN wprowadza, tak bolesną dla opozycji i SB, reformę edukacji.

Brawo dla nauczycieli, którzy w tak wyrachowany sposób walczą z PiS. Chcą być tacy Europejscy choć większość krajów zrezgnowala z gimnazjów. Jak chcą strajkowac to niech biorą urlopy bezpłatne, albo idą w sobotę, i nie mieszają w to dzieci. Zwykły strach o stołek, bo przecież ich normalny rynek pracy nie obowiązuje. Niech siedzą cicho na dupie bo ja na miejscu rządzących bym im ukrocil 2miesiące płatnego urlopu w wakacje, płatny urlop nauczycielski (trwa rok i nauczyciel może brać co 10lat) w przypadku udzielania korepetycji nakazał prowadzić firmę, bo skoro szkoły językowe muszą, my musimy ZUS od wypłaty odciągnąć to czemu… Czytaj więcej »

Brawo Kris,pięknie napisałeś! Natomiast Ania niech przeczyta po co strajkuja: ZNP domaga się od Ministerstwa Edukacji deklaracji, że do 2022 roku w nie będzie zwolnień nauczycieli oraz pozostałych pracowników, i że do tego czasu żadnemu z nich warunki pracy – także finansowe – nie zmienią się na niekorzyść.
Nie widzę tu nawet jednego słowa o dzieciach!!!
Wstyd pedagodzy!!!Kosztem dzieci chcecie się wzbogacić!

Dla jasności. Nauczyciele NIE otrzymują pensji za ten dzień!

Dziwie się nauczycielom że mają tak ulatującą pamięć. Czy oni w końcu wiedzą czego chcą czy chodzi o wolny piątunio i dłuższy wekend. Przecież najpierw strajkowali ze swoim komunistycznym guru żeby Nie Wprowadzać Gimnazjów a teraz jak w końcu Spełnia się Ich Postulat to strajkują bo Chcą Żeby Były. Jak oni chcą uczyć nasze dzieci jak taką sklerozę mają i sami nie wiedzą czego chcą. Z tego jednak wynika że Piątunio chcą mieć wolny bo przecież za mało dni wolnych w roku szkolnym mają .

Nie rozumiem tego, dlaczego mamy walczyć z reformą. Brak gimnazjum to jeden ogromny stres dla dzieci mniej! Jeden egzamin mniej, jeśli nawet nie dwa. W końcu egzamin gimnazjalny i 6.klasisty. W dodatku jedna zmiana otoczenia mniej. Zwłaszcza, w najtrudniejszym dla dzieci wieku dojrzewania. Zamknięcie razem „walecznych” roczników i wprowadzenie dzieci do nowej grupy jest powodem do realizacji o status społeczny w grupie. Pierwszoklasiści próbują zaimponować trzecioklasistom. W liceum nie odbędzie się to poprzez alkohol i papierosy, a nawet agresję, bo trzecioklasiści to dorośli ludzie. Poza tym czteroletnie liceum lepiej przygotuje do matury. Jestem ofiarą obecnego systemu edukacji, w którym przez… Czytaj więcej »

Jestem z strajkującymi nauczycielami. Zatrzymajmy złą reformą edukacji

„w wyniku których MEN wprowadza, tak bolesną dla opozycji i SB, reformę edukacji” – nie, no takie coś może wydumać tylko osobnik o IQ idioty. Ta zaraza, poza sobą, widzi tylko komuchów i złodziei…

Większość nauczycieli w każdym z gimnazjów nie przystąpiła do strajku – to głos popierający ich likwidację. W liście ZNP związkowcy wyraźnie piszą, że w proteście chodzi o „utrzymanie miejsc i warunków pracy”, „protestujemy przeciwko zwolnieniom nauczycieli i pracowników niepedagogicznych”. Bez złudzeń, nie chodzi o dobro dzieci, tylko o wygodę i interesy wąskiej grupy dorosłych. Nie ma obowiązku bycia nauczycielem – skoro jest tak źle, to łatwo znajdą pracę na wolnym rynku – czterdziestogodzinny tydzień pracy, 26 dni urlopu (to mniej niż połowa wakacji) etc. Śmiało!