Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie jubileuszowym, a w Pabianicach – pod nowym przewodnictwem.
W tym i w ubiegłym roku naszym sztabem kierował podharcmistrz Maciej Tomaszewski, komendant hufca. Ale ze względów osobistych i zawodowych zrezygnował z roli lidera.
– Nadal będę jednak pomagał w przygotowaniach do WOŚP – zapewnia.
Jako szef zastąpi go Michał Pietrzak, który w finały Orkiestry włącza się aktywnie od dziesięciu lat.
– Przez ten czas grałem na scenie z zespołem, prowadziłem fanpage’a sztabu, zajmowałem się grafiką, robiłem zdjęcia na imprezach… Mówiąc krótko: pomagałem – wyjaśnia.
Pabianicki sztab zacznie grać w piątek, 28 stycznia (30. finał Orkiestry odbędzie się 30 stycznia). Został już zawiązany, a lada dzień rozpoczną się przygotowania do pabianickich obchodów.
W ciągu orkiestrowego weekendu atrakcji na pewno nie zabraknie. Będą zorganizowane m.in. festyn dla najmłodszych „Dzieci – dzieciom”, maraton zumby, koncert (biletowany), bieg „Policz się z cukrzycą i ucz się pierwszej pomocy” oraz, co oczywiste, koncert finałowy.
Uuuuu, lewaki biorą się za”pomoc”. Nie jest dobrze….:)
Michał, powodzenia na nowej drodze jako organizator. Mimo tego, że uprawiasz w miarę dobrą politykę, to i tak nie wkładaj jej w WOŚP, bo mamy dużo zwolenników innej wiary i mogą pojawić się problemy.
Życzę powodzenia, będziemy grać do końca świata i o jeden dzień dłużej 🙂
Dasz radę
Nooo, jak lewacy wezmą się za „pomoc” to już się boję : )
Nic dodać.
Lepiej byłoby gdyby zajął się tym ktoś kto może się pochwalić jakimikolwiek sukcesami w życiu zawodowym. Przypominam, że polityk to nie zawód a i na tej płaszczyźnie sukcesów nie widać.
Sądzę, że szef sztabu WOŚP powinien być politycznie i światopoglądowo neutralny aby swoją osobą w żadnym stopniu nie zniechęcać nikogo do wzięcia udziału w zbiórce.