Jakie pomysły na wyłudzenie pieniędzy mają naciągacze? To już nie tylko popularny wnuczek. Oszuści podają się także za pracowników opieki społecznej, ZUS-u, gazowni, elektrowni, a nawet wolontariuszy organizacji charytatywnych. Co powinniśmy zrobić, gdy którakolwiek z osób pukająca do naszych drzwi wzbudzi choć cień podejrzenia?
– Najlepiej powiadomić policję – mówi Wacław Przybylski, prezes Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Jeśli nie ufamy osobie, która z jakiegokolwiek powodu chce wejść do naszego mieszkania, nie powinniśmy z takim telefonem zwlekać. Szybka reakcja funkcjonariuszy pozwoli na ukrócenie takich praktyk.
Choć media lokalne i ogólnopolskie nieustannie przestrzegają przed ich działaniami, co rusz kolejne osoby padają ofiarami złodziei domokrążców. „Specjalista przebieraniec” posiada kilka cech charakterystycznych, na które powinniśmy zwrócić uwagę. Konieczność szybkiego wejścia do naszego mieszkania z powodu bliżej nieokreślonej awarii, brak odpowiedniego dokumentu potwierdzającego kompetencje danego „fachowca” oraz towarzysz, który zajmuje nas rozmową podczas gdy kompan plądruje mieszkanie – to niestety działania mające na celu uśpienie czujności mieszkańców.
Jeśli swoją usługę lub ofertę proponuje zaś firma powołująca się na współpracę z Pabianicką Spółdzielnią Mieszkaniową, tu również powinniśmy zachować szczególną ostrożność.
– Nasi pracownicy w czasie wykonywania swoich obowiązków zawsze posiadają odzież oznaczoną naszymi firmowymi emblematami oraz identyfikatory, które mają potwierdzić ich wiarygodność – mówi Wacław Przybylski. – Są to m.in. gospodarze, hydraulicy, elektrycy. Jako spółdzielnia nie oferujemy żadnych, podkreślam żadnych dodatkowych, płatnych usług.
Pod koniec marca władze Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej zorganizowały spotkanie dla mieszkańców Administracji nr 2 z funkcjonariuszami policji pabianickiej komendy. Podczas spotkania policjanci opowiadali m.in. o metodach, jakie stosują oszuści. Bo choć temat od wielu lat jest nagłaśniany, naciągacze nie odpuszczają, stosując coraz to nowsze i bardziej podstępne techniki działania.
– Bezpieczeństwo mieszkańców Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej jest dla mnie sprawą priorytetową – zapewnia prezes. – Dlatego proszę, by każde podejrzane zachowanie osób przebywających w naszych zasobach było przez Państwa zgłaszane bezpośrednio do naszych administracji, ale przede wszystkim na policję.
Co jeszcze możemy zrobić, by czuć się bezpieczniej? Okazuje się, że w wielu sytuacjach sami mieszkańcy swoim zachowaniem ułatwiają niestety oszustom zadanie. Automatyczne otwieranie drzwi głównych do klatki schodowej, czy blokowanie ich choć na chwilę, sprawia, że do naszego bloku może wejść każdy. Każdy, w tym także naciągacz, który tylko czyha na łatwowierność lokatorów, szczególnie tych w podeszłym wieku.
