Pabianicki ZWiK złożył w Ministerstwie Sportu wniosek o wpisanie budowy basenu do Programu Inwestycji o Szczególnym Znaczeniu dla Sportu 2025.
Pod koniec sierpnia 2025 roku władze miasta – chcąc podkreślić, że temat pływalni nie został odłożony na półkę – zaprosiły do Pabianic wiceministra sportu Piotra Borysa oraz europosła Dariusza Jońskiego. Obecność przedstawicieli rządu miała pokazać, że szanse na zdobycie dofinansowania są realne.
Projekt pływalni został wcześniej skonsultowany z Komisją Inwestycji Polskiego Związku Pływackiego i uzyskał pozytywną opinię. Inwestycja otrzymała również rekomendację do wpisania jej do programu strategicznych inwestycji sportowych.
W związku z tym 27 listopada w ministerstwie został złożony wniosek o dofinansowanie na kwotę 40 mln złotych. Jak podkreśla Arkadiusz Bujacz, prezes ZWiK-u, jest szansa, że wyniki konkursu poznamy jeszcze w tym roku.
Finansowanie: kilka źródeł i wysoka stawka
Koszt budowy nowoczesnej pływalni oszacowano na 113 mln zł brutto (92 mln zł netto). Konstrukcja finansowania inwestycji opiera się na kilku filarach:
- prawie 22 mln zł – środki z samorządu województwa łódzkiego (już przyznane),
- dofinansowanie Ministerstwa Sportu – do 50% kosztów kwalifikowanych sportowych (40 mln złotych),
- ok. 5 mln zł – środki z PFRON i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska,
- wkład własny Miasta Pabianice – brakujące środki około 40 mln złotych.
Prezydent Pabianic zapowiedział, że rozważane są dwa warianty finansowania wkładu miasta: emisja obligacji komunalnych lub kredyt komercyjny zaciągnięty przez ZWiK.
Czy Pabianice otrzymają rządowe wsparcie? Odpowiedź poznamy w przyszłym roku – po rozstrzygnięciu konkursów i ocenie projektów. Do tego czasu miasto kontynuuje formalne przygotowania, które mają zapewnić, że projekt pływalni będzie gotowy do realizacji, gdy tylko pojawi się zielone światło na dofinansowanie.
