Niedługo wszyscy będziemy wspominać, jak kiedyś wyglądała ulica Zamkowa. Tymczasem w naszym otoczeniu są miejsca, które zmieniały się powoli, wraz z upływem czasu, niemal po cichu. Przygotowaliśmy dla naszych czytelników zestawienie zdjęć, na których przedstawione są dobrze nam znane miejsca z połowy lat 80-tych i ich wygląd obecny.
Prezentowane stare zdjęcia zapożyczyliśmy z książki-albumie o Pabianicach wydanej pod koniec lat 80-tych staraniem Towarzystwa Przyjaciół Pabianic. Autorami fotografii w albumie są: Stanisław Czekalski, Tadeusz Hałatek, Eugeniusz Haneman, Eugeniusz Koperski, Stefan Kusewicz, Andrzej Perso, Piotr Tomczyk, Andrzej Woźniak, Jan Zieliński.
Widok ze schodów Przedszkola Miejskiego nr 16 przy ul. Bugaj 58. Widoczne boisko było utrapieniem właścicielek mieszkań, ze względu na unoszące się w powietrzu tumany kurzu, wzniecane zresztą podczas gry w piłkę przez ich pociechy. Niestety, dziś ten „problem” nie występuje.
Skróty na Bugaju. W tyle widać wieżowiec pod adresem „Grota” Roweckiego 17. Dziś z tego samego miejsca niewiele można zobaczyć z uwagi na bujną roślinność.
Skrzyżowanie ulic Batorego i Garncarska. Przez długie lata na placu przy tej krzyżówce funkcjonował rynek. Dziś teren nieco zapomniany, choć niedawno odbył się tu udany symboliczny koncert, na który przyszło wielu pabianiczan (podczas II wojny światowej ulice te wyznaczały w tym miejscu granice getta żydowskiego).
„Turkus” na Lewitynie został zbudowany w drugiej połowie lat 60-tych. Nazwa pochodziła od skrótu słów: turystyka, kultura, sport. Ten słynny i popularny niegdyś lokal został wyburzony pod koniec 2018 roku. Dziś w tym miejscu znajduje się plac wodny dla dzieci.
Wielu starszych pabianiczan z pewnością pamięta to miejsce ze względu na odbywające się tu zawody pływackie. Tutaj również zdawało się kartę pływacką.
Skrzyżowanie ulic Sobieskiego i Piotra Skargi. Miejsce nie do poznania.
Ulica Konopna 4. Dziś bez kocich łbów, drewnianych okiennic i starej pompy studziennej. Zdrój uliczny się ostał.
Kamienica przy skrzyżowaniu ulic Warszawska i Majdany. Patrząc na zdjęcia mamy wrażenie, że tutaj ząb czasu jednak nie dał rady.
Kiedyś ZPW „Wolana”, a dziś Fabryka Wełny Hotel & Spa.
Ulica Lipowa. „Tajne” przejście z Bugaju do centrum.
Zbiornik wodny przeciwpożarowy na terenie szpitala, przy zjeździe dla karetek. Dbano tam o czystość wody. Latem, jak przychodziły upały, pracownicy szpitala zażywali w zbiorniku kąpieli.
Zjazd dla karetek Szpitalny Oddział Ratunkowy PCM Pabianice.
Z tego co widzę, to kiedyś coś było , a obecnie zostało zburzone i zarosło trawą i drzewami. ot cała zmiana. A tam gdzie coś jest zrobione to tylko prywatne inwestycje nie miastowe.
Niektóre miejsca wyglądają gorzej dzisiaj niż kiedyś! Pabianice popadają w ruinę!
to tak samo jakty, wyglądasz dziś gorzej niż kiedyś, a kiedyś też nie było rewelacji popadasz w ruinę, to mało powiedziane
Świetny artykuł. Popsują go komentarze o Mackiewiczu i władzach miasta
kiedyś to miasto miało urok i klimat a dziś to widać kto rządzi Pabianicami
Basen pożarowy zamieniony w gruzowisko. Cała prawda o zmianach w mieście..
to chyba była fontanna, z tego co widać i pamiętam
Noo, nie pogadasz… Faktycznie się zmieniło… Drzewa urosły, w norach wymieniono okna, znaki doszły…. Pipidów jak był tak jest. Kogo wy chcecie oszukać? Jaka masakra…. Panie Przemku, wiem, że by pan chciał dobrze b:))))
A jaką widzisz receptę na zmiany dla pipidówa ?
Przestać wybierać od 30 lat tych samych ludzi….
Napisz, kogo zacząć, żeby było inaczej?
Takie artykuły drogą redakcjo są dla mnie osobiście super,tzn takie uwielbiam oglądać takie zdjęcia. Widzę jednak, że uruchamiają wybuchowo geny narzekania i marudzenia.
Ciężko nie narzekać gdy przez dziesięciolecia dosłownie gówno się zmieniło.
Ok, jedna uwaga, konkretnie napisz gdzie i jakich oczekujesz zmian.
nie chodzi o zmiany. bardziej chodzi o utrzymanie i zadbanie o to co jest. ktoś coś postawił, pochwalono, a później pies z kulawa noga o to nie zadba.
Ja może podam jakich ja oczekuję. Normalne drogi rowerowe, które mają swój ciąg dalszy, a nie nagle się urywają. Mam wrażenie, że projektuje je 6 latek. Zamiast tworzyć nowe niepotrzebne rzeczy np. system informacyjny dla autobusów, zadbać o to co jest zbudowane dotychczas. Co z tego, że co rusz są otwierane nowe inwestycje jak nikt nie dba o te, które już zostały wybudowane – np. wieloryb na strzelnicy, basen. Budowanie z głową – na co nam hala sportowa i do tego z widownią, jak miejsc parkingowych dla gości nie ma, bo te kilka zajmują radni? Po co remont drogi, jeżeli… Czytaj więcej »
Najciekawszy wpis na stronie w tym roku, gratuluje dobra robota
wszedłem tu napisać podobny komentarz.
+1
Pracownicy szpitala zażywali kąpieli w zbiorniku ppoż. Co to za dereń to pisał. Zbiornik 4metry na 4 metry zawsze pełen pijawek. Już widzę pielęgniarkę czy lekarza pływającego się w tym bajorku. Trzeba mieć jednak wyobraźnię.