We wtorek lokalne oraz ogólnopolskie media obiegła informacja o 35-letnim pabianiczaninie, który stracił rękę przez zbyt ciasno założony gips w pabianickim szpitalu.
O sprawie pisaliśmy wczoraj (TUTAJ). Dziś z kancelarii Pabianickiego Centrum Medycznego otrzymaliśmy oświadczenie podpisane przez prezes Dominikę Konopacką.
Poniżej pełna treść oświadczenia:
REKLAMA
To nie jest pierwszy raz gdy tak się zdarza! Mój znajomy też prawie nogę stracił przez tych partaczy. Jedyna różnica to gdy poszedł na pogotowie to nie dał sobie wmówić, że wszystko jest ok i na jego żądanie gips wymieniono.
Miała by trochę cywilnej odwagi to sama by zrezygnowała z Funkcji Prezesa Szpitala
Szpitalem powinna rządzić osoba Kompetentna i konsekwentna w działaniu .
Powinien być ogłoszony konkurs na dyrektora szpitala – teraz jest dobry czas aby wreszcie zrobić porządek w Pabianickim Szpitalu
Radzę temu pokrzywdzonemu wynająć dobrego adwokata i wyegzekwować wysokie odszkodowanie od Szpitala chociaż w takich przypadkach pełną odpowiedzialność finansową powinien ponosić lekarz to może wówczas by przykładali się do swojej pracy a nie traktowali pacjentów jak zło konieczne
Znam nie jeden taki przypadek czy to w rodzinie czy wśród znajomych, źle założonego gipsu kości poskładanych na odwal się. Pabianicka „gipsownia” od daaawna partaczy robotę. Powodzenia w walce o zadośćuczynienie…
Od tego jesteście by zastosować odpowiednie leczenie przy współistnieniu innych schorzeń. Od tego jest wywiad lekarski. Jak przywiozą wam cukrzyka w śpiące ketonowej, z rozbita głową i ten umrze to tez powiecie: „sory nie wiedzieliśmy o cukrzycy, to nie nasza wina”?
Normalka że będą teraz kombinować jak tu się maksymalnie wyłgać ze sprawy i zbić swoją odpowiedzialność, bo od stopnia zawinienia będzie zależeć wysokość odszkodowania.
w sumie od dawna wiadomo że jak ludzie majom jakieś choroby to im ręce odpadajom 🙂