Kapitan pabianickiego klubu i motor napędowy drużyny postanawia zmienić klubowe barwy.
W ostatnim przedsezonowym sparingu zieloni mierzyli się u siebie z GKS-em Ksawerów. Fani zielonych mogli jednak doznać szoku, bowiem Tomasz Ostalczyk na murawę wybiegł w koszulce gości.
Na boisku prezentował się dobrze, współpracował z kolegami i wypracował im kilka świetnych okazji. Osoby związane z drużyną z Ksawerowa nie kryją, że przejście Ostala do ich ekipy jest już niemal przesądzone.
Oznacza to, że Włókniarz poza trenerem traci także kapitana i najlepszego strzelca drużyny. Ostalczyk w minionym sezonie zdobył bowiem 20 bramek. Strata tak ważnego ogniwa tuż przed startem sezonu może być dla zielonych opłakana w skutkach. Zobaczymy czy pabianicki klub zdoła znaleźć godnego zastępcę.

widocznie mu tam bedzie lepiej. zobaczymy jak dlugo ?????