Karolina Skupińska z Pabianic i Adrian Jurowski z Łasku zasilą szeregi SM w Pabianicach. Obejmą stanowiska aplikantów.
– Kandydaci spełnili warunki formalne, wykazali się wiedzą i kwalifikacjami (w tym test sprawności fizycznej) predysponującymi ich do pracy na stanowisku aplikanta w Straży Miejskiej. Przez Komisję ds. naboru na wolne stanowisko urzędnicze zostali ocenieni jako kandydaci spełniający w najwyższym stopniu wymagania określone w ogłoszeniu o naborze – uzasadnia Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic.
Co o swoich nowych podwładnych mówi sam komendant strażników?
– To młode osoby, które wyraziły dużą chęć pracy w prewencji, czyli w terenie – mówi komendant Tomasz Makrocki. – Pan Adrian ma kurs pierwszej pomocy. Jest też strażakiem ochotnikiem. Natomiast Pani Karolina bardzo dobrze wypadła na testach i jest nastawiona na pracę właśnie w terenie. Pierwsze trzy miesiące spędzą na wdrożeniu się w nowe obowiązki. Po tym okresie zostaną skierowani na szkolenie podstawowe.
Jak informuje komendant, nowi strażnicy pracę w pabianickiej komendzie przy ul. Narutowicza rozpoczną najpóźniej w połowie kwietnia.
Pani Karolina przed wejściem na rozmowę chwaliła się że zna wszystkich ze straży, nawet pan Komendant ładnie się z nią przywitał, cytuję : „Cześć, jak tam, zestresowana?”.Po wyjściu z testu wiedzy ogólnej śmiała się, że nawet numeru alarmowego nie zna do Straży Miejskiej. I to jest osoba, która ma najwyższe kompetencję na to stanowisko? Widać, że to z góry było przesądzone kto ma dostać pracę,a pan Prezydent chyba o niczym nie wie albo pozwala na to.
Jak posiadasz taka wiedzę to twoim obowiązkiem jest to zgłosić a nie pisać. Ale do tego trzeba mieć j…..a a nie wydmuszki. Chyba że to kolejny hejt.
To nie jest żaden hejt,wiem co widziałem i słyszałem jestem w trakcie składania oficjalnej skargi w tej sprawie do Prezydenta Miasta.
Panie Piotrze w konkursie brały udział dwie Panie Karoliny Pan pisze o Pani Karolinie, która się nie dostała przykro mi że Panu się nie udało życzę powodzenia w dalszej drodze zawodowej.
Zasugerowałem się tym co było napisane w artykule powyżej a konkretnie słowami: zatrudnione dwie młode osoby.
Jak to łatwo posądzić niesłusznie. I pewnie dla tego nie zostałeś przyjęty bo za szybko wyciągasz mylne wnioski bez żadnej wiedzy i sprawdzenia sytuacji 🙂
a słowa przepraszam ??? Osądziłem niewinną osobę niesłusznie na profilu społecznościowym …składając papiery do jakiejkolwiek pracy liczę że się Pan nigdzie nie dostanie, cóż takie moje zdanie, bo jak ocenić kogoś kto nie znając faktów ocenia bezpodstawnie niewinne osoby i niszczy ich image poprzez internet, żal
W tej sytuacji można było się pomylić, błądzić jest rzeczą ludzką.Opisałem zdarzenie, które miało miejsce, bazowałem na informacjach, które do mnie dotarły, niestety nie znałem personaliów drugiej kandydatki. Cieszę sie, że wybrano bezstronniczo.
Pozdrawiam
No i to jest ta różnica między ludźmi, jeden powie w tej sytuacji można było się pomylić a inny ZNAJĄC FAKTY przeprasza !! a chyba to jest najważniejsze, a nie cieszenie się że ktoś został wybrany bez stronniczo. Nie znałeś personaliów drugiej kandydatki to po co wszcząłeś tą batalię ? co miała na celu ? wylanie smutków i łez że ty się nie dostałeś ? dowartościowanie że jak by nie było znajomości to byś tam pracował ? co innego mogło tobą kierować ? kompleksy ?. Tacy ludzie zasługują na potępienie bo mieszają, mieszają i złą atmosferę budują. Ale rozumiem że… Czytaj więcej »
poważnie są chętni do SM? kasjerka w lidlu zarobi więcej, ta robota w SM jest ochydna, pijaki, bezdomni, dopalacze, stać na mrozie, pilnować sklepów, służyć radnym, pilnować imprez miejskich, długoby wymieniać. Oj dziwie się młodym ludziom, że chcą tam pracować/
Dla tego im nie zazdroszczę takiej pracy. Za to szanuje i nie pluje jadem.
kiedyś zawód kanara był wyśmiewany, dziś powiedziałbym, że dwie najgrosze prace to praca listonosza i strażnika w SM. Tu i tu mundur, i grosze. Ja im nie gratuluje zostania strażnikami, ja im współczuje.