Zgodnie ze swoimi oczekiwaniami od poniedziałku rolę pogotowia przejmie Pabianickie Centrum Medyczne. Dotychczas do osób wymagających natychmiastowej pomocy wyjeżdżały karetki Falcka z bazy przy ul. Konopnickiej. Według zapewnień szpitala pacjenci nie odczują żadnych negatywnych zmian. 

Konkurs na ratownictwo medyczne ogłosił 25 lutego łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia (to efekt nowych zapisów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, które dokładnie regulują, kto może świadczyć takie usługi). Przystąpiła do niego również nasza placówka. I dostała kontrakt, podobnie jak inne podmioty, na 1 rok i 9 miesięcy, czyli do końca grudnia 2020 roku.

Z początkiem kwietnia w szpitalu zacznie działać nowa „komórka” – medycyna ratunkowa wraz z zespołem ratowników medycznych. Pokieruje nią Kamil Klara.

– Będzie stanowić odrębną jednostkę, niezależną od szpitalnego oddziału ratunkowego. Cieszymy się jednak, że wszystko zostało skupione w jednym miejscu – u nas – przyznaje Adam Marczak, dyrektor ds. administracyjno – technicznych w PCM.

Czy spółka jest przygotowana na stojące przed nią zadania? W najbliższy piątek mają tam być dostarczone cztery nowe karetki marki Renault Master, w pełni wyposażone w nowoczesny sprzęt. Trzy z nich, oznaczone literą P, będą wyjeżdżały do wypadków i zachorowań. Miejsce stacjonowania dwóch to szpital (do czasu zakończenia remontu SOR – od strony ul. Jana Pawła II), jedna trafi na stałe do Konstantynowa Łódzkiego, z bazą przy ul. Jana Pawła II 44. W każdej z karetek P znajdzie się dwóch ratowników. W czwartym ambulansie, jedynym oznaczonym literą S – reanimacyjnym – oprócz nich będzie też lekarz.
Karetki zostały zakupione w leasingu finansowym. Pabianickie Centrum Medyczne będzie je spłacało przez pięć lat. Łączna kwota za cztery pojazdy to 2 472 967 złotych.

Obyło się też bez problemów z kadrą, bo PCM „przejął” pracowników, którzy byli zatrudnieni w Falcku.

Chcąc wezwać pogotowie, tak jak dotychczas należy dzwonić pod numer 999 lub 112. 

– Gdyby się zdarzyło, że wszystkie karetki obsługujące nasz powiat są zajęte, do pacjenta zostanie skierowana inna, która znajdzie się najbliżej miejsca, gdzie będzie się on znajdował – dodaje Adam Marczak.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Brawo. Wreszcie ktoś pomyslał żeby zainwestować w SOR.

A tu cos napisali o SOR, bo chyba bardziej o PRM.

No racja . Odrębna „komórka” medycyna ratunkowa

Pogotowie będzie obsługiwała POLSKA firma, a nie duński „Gang Olsena”. To lepiej dla pacjentów i pracowników, a i zyski zostaną w pabianickim szpitalu.

Jakieś zyski może i tak, ale trzeba spłacać leasing – to raz. Dwa : dla pacjentów ? Rożnie to bywa, ostatnio w Polsce ludzie umierali w cierpieniach na SOR, więc o jakich pracownikach mowa ? Mam nadzieję, że w PCM nareszcie może będzie lepiej…

Brawo, na pewno, ale to nie kaprys inwestycji, tylko wymogi nie tylko NFZ !

Teraz spójrzcie w przyszłość… Leasing będzie spłacany przez 5 lat, karetki będą non stop na chodzie. Po 4 latach będą miały lekko na liczniku po 200 tys km. Pacjencie 3maj kciuki z wkłuciem dożylnym, żeby dojechać szybko na SOR, bez żadnej awarii. Jaki plan awaryjny ma PCM w przypadku awarii przynajmniej jednego podstawowego zespołu wyjazdowego? Będzie wypożyczać od WSRM i płacić ciężką kasę?

Masterki podobno mocne. Busiarze na trasach na UE potrafią przez 5 lat i 600 tyś zrobić bez większej awarii 5 letni leasing to nie to samo co branie autobusów za obligacje na 20 lat, gdzie autobusy mogą tych 20 lat nie przejeździć. Dodatkowo mniejsza szansa awarii jest w nowym aucie niż starym. Myślę że z 1 karetkę ale starszą też powinni mieć na wszelki wypadek (dajmy na to nowa jest na wymianie rzeczy eksploatacyjnych)

Nie dramatyzuj, te renie ciekają na międzynarodówce non stop bez problemu po pół bańki, jak się dba, tak się ma!

Ludzie z falcka zostali przejęci?A tak bronili orła duńskiego,nie chcieli państwowego ratownictwa medycznego,jakby mieli trochę honoru to by pojechali do Danii….

Pojechali, ale podobni tobie Duńczycy ich przegonili!