Na Dużym Skręcie, w ramach modernizacji linii tramwajowej, trwa budowa podstacji, która będzie zasilać sieć trakcyjną. Docelowo realizujące to przedsięwzięcie konsorcjum postawi jeszcze jedną taką podstację – w innej części miasta.
Ta zlokalizowana w zniszczonym blaszaku przy ul. Warszawskiej funkcjonowała kilkadziesiąt lat. Przez ten czas nie było w nią żadnych inwestycji. Fatalny stan techniczny znajdujących się tutaj urządzeń miał swoje konsekwencje w postaci zaników napięcia sieci trakcyjnej i przerw w ruchu tramwajów, zwłaszcza zimą. A skutki tego odczuwali pasażerowie.
– Dzięki budowie nowego obiektu, wyposażonego w najnowsze urządzenia, zachowana zostanie ciągłość zasilania sieci tramwajowej. Dla pasażerów podstacja jest niewidoczna, tymczasem stanowi ważny i niezbędny element infrastruktury w całym systemie – zaznacza Małgorzata Wilczek, kierownik działu przygotowania i realizacji inwestycji w Progreg InfraCity.

Stary blaszak zastąpiono nowym budynkiem z instalacjami. Jak dodaje kierownik, zostały także zabudowane urządzenia elektromagnetyczne (m.in. rozdzielnica prądu stałego, siłownia prądu stałego, szafa obiektowa telemechaniki i tablica licznikowa z układem pomiarowym). W najbliższych dniach w budynku nastąpi montaż kolejnych urządzeń. Zakończenie wszystkich prac jest przewidziane w styczniu.
– Nowa podstacja będzie połączona z Centralną Dyspozytornią Mocy w Łodzi, którą obsługuje MPK Łódź – informuje Małgorzata Wilczek.
Drugą podstację konsorcjum wybuduje przy ul. Żeromskiego.

Ciekawe co się stanie z budynkiem starej stacji.
Ja bym tu zrobił muzeum 🙂
A ja bym w nim Żabkę otworzył 😁
A czy coś wiadomo odnośnie taboru czy dalej będą jeździć wiekowe tramwaje?
Najlepsze będą takie retro.
Według planów nigdy nie zrealizowanego w pełni Łódzkiego Tramwaju Regionalnego do Pabianic miały jeździć tramwaje niskopodłogowe Pesa 122N, tzw Tramicus. Mimo tego, że realizowany obecnie remont torowiska nie jest przeprowadzany w ramach ŁTR, jest spora szansa, że to właśnie Tramicusy będą obsługiwać linię 41. Chociaż oczywiście nie można wykluczyć, że na odnowionym torowisku ponownie zobaczymy znajome Konstale, w najlepszym przypadku te zmodernizowane 🙂