Strona główna Na sygnale Kryminalne Nie żyje 4-letnia Wiktoria

Nie żyje 4-letnia Wiktoria

6

W szpitalu w Legnicy zmarła dziewczynka z Pabianic, której matka poderżnęła gardło. Wiktoria ponad miesiąc walczyła o życie.

Jak podaje portal Wirtualna Polska, dziewczynka zmarła w piątek, ale prokuratura potwierdziła tę informację dopiero po weekendzie.
– W poniedziałek została przeprowadzona sekcja zwłok. Wyniki poznamy prawdopodobnie w tym tygodniu – mówi WP Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Dramat rozegrał 26 maja się na jednym z osiedli mieszkaniowych w Głogowie (województwo dolnośląskie). Tego dnia 34-letnia Katarzyna G. wybrała się tam z wizytą do swojej znajomej. Wieczorem postanowiła wykąpać dziecko. Jak wynika z ustaleń policji i prokuratury, najpierw zaczęła je topić, a później wzięła do ręki nóż i poderżnęła córeczce gardło. Kiedy wyszła z łazienki, dziewczynka nie dawała już oznak życia.

Pabianiczanka została zatrzymana i przesłuchana. Przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.

– Podała w nich motywy swojego czynu oraz opisała przebieg zdarzenia. Z uwagi na dobro postępowania na obecnym etapie treść tych wyjaśnień nie może zostać ujawniona – tłumaczy prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Pabianiczanka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa córeczki przez utopienie jej w wannie i zadanie nożem rany w gardło. Jeśli okaże się, że kobieta była poczytalna, groziło jej od 8 lat więzienia do dożywocia. Kobieta została aresztowana. Po śmierci dziecka zarzuty zostaną zmienione.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera

Kara śmierci musi być!!!!!

Ja ją znałem i szkoda mi dziecka.

Jak ktoś chce dowiedzieć się czegoś to dajcie znać lub dajcie linka do swojego fb

Co z tego, że ją znałeś..Zastanów się czy rodzina chciałaby aby to co wiesz zostało ujawnione.
To, co wiesz pozostaw dla siebie.

Zastanawiam się bardzo, jakie złożyła wyjaśnienia,bo dla dobra śledztwa nie chcą ujawnić.Jaka sytuacja życiowa zmusiła ją do tak makabrycznego czynu.