Koszykarze z Łodzi przerwali serię zwycięstw juniorów PKK’99. Pabianiczanie przegrali wysoko z ŁKS Szkoła Gortata I.
PKK’99 – ŁKS Szkoła Gortata I – 69:93 (19:27, 21:22, 13:23, 16:21).
Mecz rozegrany w hali przy ul. Grota Roweckiego zgromadził ponad setkę kibiców, którzy głośno wspierali swoja drużynę. W końcu był to mecz o pierwsze miejsce w lidze. Pabianiczanie w pierwszym spotkaniu wygrali 69:61.
– Gracze ŁKS-u byli bardzo skoncentrowani i bardzo chcieli się zrewanżować za porażkę we własnej hali – mówi Cezary Marciniak, prezes PKK’99. – Trzeba przyznać, że bardzo konsekwentnie realizowali założenia trenera Roberta Zająca. Nasi mieli momenty bardzo dobre, ale po nich następował zastój, co skrzętnie wykorzystywał rywal. Bardzo szwankowała u nas skuteczność, a tylko trzy trójki przy siedmiu ŁKS-u mówią wszystko. A to właśnie ta broń dała nam zwycięstwo w Łodzi – dodaje Marciniak.
Po przerwie wynik był otwarty (40:49), ale o porażce naszych zadecydowała trzecia kwarta przegrana aż 10 punktami. Zawodnicy PKK’99 nie mogli znaleźć sposobu na rosłą obronę ŁKS-u i sporym problemem było wejście pod kosz. Tym bardzie na uwagę zasługuje dorobek punktowy Sebastiana Szymańskiego, który przedzierał się przez obronę i zdobył 23 punkty. To najwyższy wynik tego meczu.
Teraz aby zając drugie miejsce pabianiczanie muszą wygrać w ostatnim meczu w Skierniewicach i liczyć na wygraną Start-u z Kutnem.
PKK’99: Artur Szczerkowski 14, Sebastian Szymański 23, Dawid Wisławski, Kamil Kozakowski 6, Szymon Barys, Aleksander Placek 11, Aleksander Jóźwik 4, Szymon Owczarek 4, Miłosz Michałowski 1, Bartosz Malarczyk 4, Igor Walczak, Konrad Czarnecki 2.
