Trwają konkursy na stanowiska dyrektorskie w miejskich placówkach oświatowych – w przedszkolach nr 2, 3, 5, 6, 8, 15 oraz 16 i w podstawówkach nr 1, 2, 5, 9 oraz 17.
Dokumenty można było składać do końca kwietnia. W każdej z placówek, oprócz SP5, pojawiły się dokumenty jednego kandydata. Rozmowy z osobami chętnymi na te kierownicze stanowiska prowadzone będą w tym (przedszkola) i w przyszłym tygodniu (podstawówki).
Co dalej z SP5, kiedy wiadomo, że obecny dyrektor Jerzy Kaczmarek odchodzi na emeryturę?
Możliwości są dwie. Funkcja ta zostanie powierzona na zastępstwo dotychczasowemu wicedyrektorowi bądź innemu nauczycielowi lub wydział oświaty ogłosi kolejny konkurs. Decyzja ma zapaść w tym miesiącu.
Ze pracy w szkole rezygnuje również Ewa Bosiak z SP17, a na emeryturę odchodzą Beata Kłos z PM nr 3, Magdalena Sadzisz z PM nr 8, Ewa Ogińska PM nr 5 i Halina Klatt PM nr 15.
REKLAMA
Takie „dobre” warunki i takie wsparcie zapewnia UM, że niedługo z łapanki będą ludzi brać !
braki kadrowe w UM, Starostwie, Szkolnictwie, Sluzbie zdrowia, wsrod pracownikow zieleni, zarzadu drog, itd itp…. gdzie sa te komentarze, ze jak sie nie podoba to mozna zmienic pracy lub pracowac w innych branzach/firmach? gdzie ten hejt, ze nic nie robia i zarabiaja 'kokosy’ ledwo ponad min krajowa? gdzie te komentarze, ze sa niedouczeni i sie nie znaja… no gdzie Ci krytycy? Jakie maja rozwiazania tego problemu? Dobrze, ze rzad PiS obnizyl VAT po raz kolejny ograniczajac budzety jednostek samorzadu – dzieki temu, jeszcze 'poprawi’ sie sytuacja pracownikow tych jednostek, a petenci, beda jeszcze 'lepiej’ obsluzeni!
Przy takich władzach miasta. Wiadomo pREZYDEN i jego współpracownicy to porażka, nACZELNIK wydziału – najlepiej niech wszystkie pieniądze obecną. Wtedy dyrektor będzie zarabiał mniej niż w biedronce a odpowiedzialność i upierdliwość władz Pabianic 🙁
Wysokość uposażenia zasadniczego wynika z Karty Nauczyciela i nie jest ustalana przez organ prowadzący szkoły. Organ prowadzący może podnieść wysokość uposażenia zasadniczego ale dla ogółu nauczycieli, a nie tylko dla dyrektora. Tu jednak w grę już wchodzi „filozofia krótkiej kołdry”.
Ze pracy…Nie skomentuję