„Nie godzimy się z kolesiostwem”

Podczas konferencji prasowej Prawicowej Wspólnoty Samorządowej Nasze Miasto swój program wyborczy przedstawił obecny radny miejski i kandydat na prezydenta – Marian Koczur.

Kandydat KWW Nasze Miasto rozpoczął konferencję od wytoczenia ciężkich dział w stosunku do swoich kontrkandydatów. Na początek dostało się obecnemu prezydentowi Zbigniewowi Dychto i wiceprezydentowi Grzegorzowi Mackiewiczowi. – Różni kandydaci na prezydentów przedstawiają swoje życzenia. To jest dziwna sytuacja gdy prezydent i wiceprezydent rządzący obecnie w mieście mówią, że będą rozwijać inwestycje, budować mieszkania, czyli będą robić coś czego nie robił przez 8 lat. Dla mnie to jest żart ze społeczeństwa – mówił Marian Koczur.

Oberwało się też pozostałym kandydatom: – Ludzie, którzy nie mają żadnego związku z miastem chcą je nagle naprawiać. Ich zainteresowanie tematyką miasta jest zerowe, a nagle dostali objawienia, że sprawy Pabianic mają na sercu – kontynuował.

Marian Koczur podkreślił, iż hasło z jakim jego komitet idzie do wyborów to „Ponad partiami. Ponad układami”. – Nie godzimy się z kolesiostwem. BSR to jest klub-korporacja. Prezydent Dychto jest z nią powiązany, a udaje, że jest bezpartyjny – zauważył.

Nie oszczędzono także pozostałych pabianickich mediów, których na konferencji KWW Nasze Miasto zabrakło. – Kandydaci na radnych są, a dwóch pabianickich gazet nie ma. To traktowanie nas z góry, że się nie liczmy i nic nie znaczymy – mówił z żalem.

Po wstępie kandydat na prezydenta przeszedł do przedstawienia swojego programu wyborczego. – Ważna jest rodzina, na każdym poziomie wiekowym. Jest projekt rządu Ogólnopolska Karta Dużej Rodziny, który w Pabianicach całkiem pominięto. My się nie godzimy na traktowanie ludzi przedmiotowo. Gdy ja przyprowadzę kogoś na komisję to robią mi z tego zarzut. Nie może tak być. Albo to się zmieni, albo to miasto zniknie z mapy, zostanie wchłonięte przez Dłutów, Dobroń czy Ksawerów, które są lepiej zarządzane niż Pabianice – stwierdził Koczur.

Członkowie KWW Nasze Miasto mają także pomysł na spółki miejskie. Chcą je połączyć, lecz nie kosztem pracowników, tylko „eliminacji etatów partyjnych czy korporacyjnych”. Chodzi o ustalenie 1 prezesa, zarządu i rady nadzorczej dla wszystkich miejskich spółek, co przyniosłoby niebotyczne oszczędności.

Koczur chce także uszczelnić kontrolę nad finansami publicznymi. – Złożyłem zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez prezydenta, wiceprezydenta i skarbnik miasta. Jeśli w tak małej jednostce jak przedszkole wypływa w ciągu 4 lat milion złotych to ktoś musi za to odpowiedzieć – mówił. O tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.

Kandydat na prezydenta ma także pomysł jak przyciągnąć do miasta inwestorów – Chcemy obniżyć podatki, a nawet zlikwidować je, dla nowych mieszkańców, inwestorów. Proponujemy dla nich 10 lat zwolnienia od podatków.

Poruszone zostały także tematy geotermii (WIECEJ) – Krzysztof Ciebiada podchwycił mój pomysł i zrobił mi dzięki temu kampanię, ciesze się z tego – mówił Koczur. KWW Nowe Miasto chciałby także postawić na rozwój metropolitalny – Pan Ciebiada obiecuje budowę stadiony czy teatru, pytam za co? Po co nam teatr, wystarczy dobre połączenie z Łodzią – kontynuował.

Na koniec kandydat poruszył temat braku parkingów, zamiast których miasto woli stawiać markety oraz problem walki o kontrakty NFZ z poziomu zarządzania miastem. Koczur nie jest także obojętny na drifterów spotykających się na popularnej „Strzelnicy”. – To nie jest problem jeżdżących samochodów, nie trzeba tych ludzi wyrzucać tylko z nimi rozmawiać, to jest ich hobby. Jeśli zostanę prezydentem to znajdę dla nich takiej miejsce – zapewnił.

Marian Koczur jest rodowitym pabianiczaninem, ma 58 lat, a z wykształcenia jest architektem. Jest także członkiem rady głównej partii politycznej Solidarna Polska, pełnomocnikiem powiatowym Krajowego Stowarzyszenia Polski Blok Ludowy, pełnomocnikiem wojewódzkiego Ogólnopolskiego Ruchu Oburzonych Rzeczpospolita Obywatelska. Obecnie jest także radnym miejskim z funkcją przewodniczącego Komisji Gospodarki Komunalnej i Inwentaryzacji.

Pełne wystąpienie Mariana Koczura: