Strona główna Aktualności Z miasta NFZ pobrał nałożoną na szpital karę. To 250 tys. złotych

NFZ pobrał nałożoną na szpital karę. To 250 tys. złotych

20
Narodowy Fundusz Zdrowia pobrał 250 tysięcy złotych z należności za udzielone przez szpital świadczenia. 

Przypomnijmy, że 13 czerwca zakończono postępowanie kontrolne w PCM, w wyniku którego na szpital nałożono karę w wysokości 550 tys. złotych. Placówkę ukarano za niewykonanie aborcji. Szpital tłumaczył, że „żadnej pacjentce nie odmówiono hospitalizacji i udzielenia świadczenia gwarantowanego, polegającego na terminacji ciąży w uzasadnionych prawnie i medycznie przypadkach. W tym konkretnym przypadku odmowa aborcji dotyczyła konieczności przedłożenia przez pacjentkę ostatecznych wyników diagnostycznych.

PCM odwołało się od nałożonej kary. Zgodnie z otrzymaną decyzją NFZ obniżył wysokość nałożonej wcześniej kary z 550 tys. zł do 250 tys. zł. Jednak szpital skierował do sądu wniosek o zablokowanie potrącenia należności. Dokumenty wpłynęły 12 sierpnia. Wniosek nie został przed sąd rozpatrzony i ostatecznie NFZ zajął wspomniane 250 tys. zł.

Spółka informuje, że sprawa sądowa jest w toku. Kolejnym krokiem będzie skierowanie do sądu pozwu przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia o zapłatę 250 tys. zł, czyli o zwrot kwoty potrąconej przez NFZ (tytułem kary).

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
20 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Super 🙂 womenhelp.org

Pytanie, gdzie ludzie ? Szpital tonie w długą..NFZ też. Terminy do lekarzy i diagnostykę to lata. Operacja? Za 4-6lat..

Kamil, obudź się, teraz jak idziesz do lekarza i nie ma miejsca lub termin odległy to pytasz czy przyjmuje prywatnie, zostajesz przyjęty przez lekarza prywatnie , płacisz i po problemie, masz wtedy też nieraz diagnostykę od ręki.
Druga opcja, jak nie chcesz płacić to, przewidujesz że może ci coś dolegać i zapisujesz się wcześniej do lekarza danej specjalizacji, tylko musisz pamiętać na kiedy bo terminy są odległe.
Trzecia opcja to wykupujesz pakiet leczniczy w prywatnych klinikach i masz dostęp do lekarzy i diagnostyki bez problemów.

Last edited 7 miesięcy temu by Piotr

Piotrze, 2 z 3 porad, które dałeś sugerują leczenie prywatne za swoje pieniądze, a temat dotyczy leczenia w NFZ, więc twoje porady choć bezcenne, to sprowadzają rozmowę na inne tory. Twoja porada z przewidywaniem problemów zdrowotnych to z kolei kiepski żart.

To nie są porady tylko stwierdzenie faktów, w przychodni lekarz już nie przyjmuje na NFZ ale prywatnie można się umówić i to na konkretną godzinę z pominięciem rejestracji, później tylko się wyciąga kartę choroby. Rezonans czy tomografia odległe terminy ale tylko na NFZ , wystarczy Vizja med i już termin się znalazł, nawet tego samego dnia od ręki a reszta niech czeka miesiąc. Czyli aparat dostępny ale prywatnie lub z SORu i szpitala. Przewidywania z chorobą to nie żart tylko postępowanie osób starszych, np. czuje że zaczyna mieć problemy ze wzrokiem a termin za rok , więc się umawiają i… Czytaj więcej »

Chcieliście Ameryki to macie. Naprawdę widzisz coś dziwnego w tym, że albo cię stać na Versace, albo na bluzę z Biedronki? Tak było jest i będzie, tylko za komuny którą propagujesz, nikt o tym nie mówił

Nie widzę nic dziwnego że kogoś na coś stać lub nie.
Za to zastanawiam się po co płacić na NFZ skoro i tak z niego się nie korzysta a lekarze w czasie kiedy powinni przyjmować na NFZ, przyjmują prywatnie.

Zbiórkę, zrzutkę zróbmy 😂

Habura zapłaci

Coś kiedyś Furman mówił że chciał kupić szpital

Komu i kiedy mówił? 🤔🙂

16 lutego 2018 prezydentowi w szpitalu.
Plotka była puszczona wcześnie że razem z Krzyżanowskim a szpital wtedy by nie wyglądał jak teraz.

Sytuacja jak z kawału,, przychodzi baba do lekarza a lekarz mówi Nie,,
I co, i 250 tysi na pierwszą ratę kary.
(sorki za porównanie i słownictwo).
Lekarze sobie państwo? A gdzie w tym pacjent?

Ci, który krzyczeli Konstytucia, teraz na Konstyucję plują (powiedziane delikatnie), a tam jest napisane czarno na białym w art. 38, że Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. I nie mówcie, że nienarodzone dzieci to zygoty lub zlepki komórek, bo sami jesteście zlepkami komórek

zamiast mózgu mają papkę z telewizorni…

Intrygujące że tzw. „obrońcy życia” interesują się życiem dopóki jest w brzuchu matki, jak się urodzi to może sobie umrzeć. Do prucia mordy pod szpitalami pierwsi, ale żeby np. pojechać na tereny zalewowe i pomóc powodzianom już się nie kwapią.

Szanowny panie. Gdyby „wielcy” obrońcy życia uważali, że dziecko jest od chwili poczęcia , to każdej takiej kobiecie powinni przelewać 800+ tak jak dzieciom ( opiekunom prawnym) narodzonym.

Uśmiechnięta Leszczyna karze za odmowę mordowania nienarodzonych dzieci

kwestie prawne juz wyjaśniła
karze nie ona ale oddział NFZ który przeprowadził kontrole
bardzo zmyślne