Strona główna Aktualności Komunikacja MZK policzył pasażerów. Coraz częściej korzystamy z autobusów

MZK policzył pasażerów. Coraz częściej korzystamy z autobusów

9

Autobusy hybrydowe „policzyły” pasażerów. Dzięki bramkom zliczającym wiemy ile osób korzysta z poszczególnych kursów MZK. Autobusami jeździ dziennie o tysiąc osób więcej niż trzy lata temu.

W dwóch autobusach hybrydowych w każdych drzwiach zainstalowane są bramki, które na każdym przystanku zliczają pasażerów wsiadających i wysiadających. Dawniej zliczanie liczby pasażerów zlecano ankieterom.

W dzień powszedni do autobusów MZK wsiada 15.260 osób (nie licząc linii Z41). To o 1.231 (9%) więcej niż trzy lata temu. Zdecydowanie najwięcej osób korzysta z „jedynki” – w dniu roboczym autobusy tej linii przewożą 4.018 pasażerów, o 10% więcej niż w 2016 roku (wtedy z linii „1” korzystało 3.656 osób, czyli o 362 osoby mniej niż teraz). Na dwudziestu „kółkach” linii „1” zarejestrowano łącznie ponad sto osób, najwięcej w parze kursów o 15:35 z Dworca PKP i 16:06 z Waltera-Jankego, z których skorzystało łącznie 154 pasażerów.

Wzrost liczby pasażerów w dniu powszednim odnotowano na wszystkich liniach za wyjątkiem „czwórki” i „szóstki” – te jednak kursują tymczasowo objazdem i omijają przystanki przy SDH.

Największy procentowo wzrost popytu odnotowano na linii „T” do Rzgowa – na przestrzeni trzech lat przybyło w dniu roboczym 22% pasażerów (z 846 osób w 2016 r. do 1.032 osób w 2019 r.). Dużą skalę wzrostu odnotowano także na „dwójce” (o 20% – z 1.543 do 1.846 osób) i „263” (o 17% – z 559 do 653 osób).

Aż o 20% więcej pasażerów podróżuje autobusami w sobotę. W 2016 r. w soboty do autobusów wsiadało 5.919 osób, podczas gdy w 2019 r. już 7.101. To wzrost aż o 1.182 pasażerów, a więc niemal tyle samo, ile przybyło w dniu powszednim. Liczba pasażerów w sobotę wzrosła na wszystkich liniach za wyjątkiem linii „263”, na której zarejestrowano o 9 osób mniej niż w 2016 roku. Najbardziej imponujący wzrost liczby pasażerów w sobotę dotyczył „siódemki” – w 2019 r. autobusami tej linii przewieziono aż o 59% osób więcej niż w 2016 r. (347 osób w 2019 r. względem 218 trzy lata temu). Trzystu pasażerów przybyło w sobotę na „trójce” – liczba podróżnych wzrosła z 819 w 2016 r. do 1.119 w 2019 r. (aż o 37%). Znaczny wzrost popytu dotyczy jeszcze kilku linii („2” – o 21 proc., „5” i „T” – po 20 proc., „6” – 18 proc.).

Na wzrost liczby podróży autobusami w sobotę z pewnością miało wpływ wprowadzenie niedziel wolnych od handlu. Liczba pasażerów przewożonych autobusami MZK w niedzielę spadła z 3.778 osób w 2016 r. do 3.677 w 2019 r. (o 101 osób, czyli 2,7%).

W skali przeciętnego miesiąca w 2019 r. przewożono 367.249 osób, czyli o 30.344 (9%) więcej niż trzy lata wcześniej.

Najwięcej pasażerów przybyło na liniach: „1” (8.750 osób), „2” (7.299 osób) i „T” (4.120 osób). Największy wzrost procentowy odnotowano natomiast na linii „260” (26%). Dane uzyskane z automatycznych bramek zliczających okazały się być niemal identyczne, jak oszacowane na podstawie liczby sprzedawanych biletów.
Efektywność wykorzystania autobusów mierzy się poprzez obliczenie liczby pasażerów w przeliczeniu na 1 kilometr. W dniu powszednim najkorzystniej wypadła pod tym względem linia „1”, a tuż za nią linie „4”, „5” i „7”. W sobotę najlepiej wykorzystane były autobusy linii „7” i „3”, co ciekawe – z wynikami lepszymi niż jakakolwiek linia w dniu powszednim. W niedzielę przodowały z kolei linie „265” i „5”.

Największe napełnienia bramki zliczające zarejestrowały 1 listopada. W Dniu Wszystkich Świętych liczba pasażerów przewożona na liniach „1” czy „3” przekraczała 100 osób na pojedynczy kurs, a największy ruch panował w godzinach 9:00 – 13:00.
Pasażerowie z miesiąca na miesiąc coraz bardziej przyzwyczają się do biletomatów. W styczniu 2020 r. – pomimo przypadających na ten miesiąc ferii zimowych – pasażerowie kupili w automatach trzy razy więcej biletów niż rok wcześniej. W styczniu 2020 r. urządzenia sprzedały nam 39.450 biletów o łącznej wartości blisko 102 tys. zł, podczas gdy w styczniu 2019 r. – 13.318 biletów za niecałe 33 tys. zł.
Efektem wykonywanych pomiarów potoków pasażerskich w autobusach będą niewielkie zmiany w rozkładach jazdy, które planowane są na marzec.

Informacja przygotowana przez UM w Pabianicach.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Fajnie, że coraz więcej ludzi ogarnia biletomaty. Może ktoś w końcu pomyśli o tym, żeby kierowcy przestali bawić się w sprzedaż biletów? Bo ta paranoja ciągle trwa! Szlak mnie trafia jak jadę 1 i co chwila ktoś kupuje bilet u kierowcy. A potem autobus się spóźnia. Ja też płacę za migawkę, i to regularnie od ładnych kilku lat i wymagam punktualności. A ta kuleje przez kolejki nieogarniętych ludzi kupujących bilety. Nie wiem jak jest na innych liniach bo praktycznie jeżdżę tylko 1, T i Z41 ale na 1 i T jest dramat. Na Z41 nie ma tego problemu, bo kierowcy… Czytaj więcej »

Na Z41 też narzekają. Od 3 lat nie ma sprzedaży w MPK Łódź przez kierujących pojazdem, jest wielka czerwona kartka na kabinie i jest to w regulaminie przejazdu, który wisi na każdym przystanku i w każdym pojeździe, a i tak ciągle widzę ludzi walących w szybę motorniczemu, w tym motorniczemu 41. U kierowcy Z41 również nie kupisz biletu, bo autobus jest za tramwaj MPK Łódź, a i tak pod postami epainfo na facebooku ciągle jacyś ludzie zrzędzą, że wsiedli i nie mogli kupić biletu, a biletomatu na pieniądze nie ma. Pal licho, że tego biletomatu na gotówkę to już nie… Czytaj więcej »

Bo ludzie są nieogarnięci. Autobus czy tramwaj to nie kiosk. Kierowca ma mnie, pasażera dostarczyć bezpiecznie i na czas. Mamy XXI wiek i jest wiele opcji zakupu biletu. To po co jeszcze kierowca ma bilety sprzedawać? Przez to są tylko opóźnienia. I normalni ludzie, którzy kupili bilety w kiosku czy w biletomacie siedzą i czekają aż kierowca ruszy, bo jakiś ignorant ma wywalone na wszystkich innych i jak na złość kupuje bilet u kierowcy. Czy to jest takie trudne kupić bilet wcześniej? W kiosku, sklepie albo w biletomacie? Ręce opadają! Takie coś tylko zniechęca do jeżdżenia komunikacją.

Jeśli w autobusach pojawią się biletomaty obsługujące płatności kartą i monetami to bez problemu będzie można zrezygnować ze sprzedaży biletów przez kierowców. Wystarczyło kupił właściwe biletomaty. W sobotę po 16:00 nie można kupić biletu a w niedzielę w ogóle. Zatem biletomat obsługujący płatności monetami jest potrzebny.

Najgorsze jest gdy stoję przy sdh i czekam na 1, przyjezdza opóźniona. Wsiadam i widzę jak młodzi ludzie (ok30lat), którzy stali na przystanku podchodzą i kupują bilet u kierowcy! Czy ludzie boja się kupować w biletomacie taniej? Po co te biletomaty są skoro ludzie stoją obok nich po czym i tak kupują u kierowcy. Zauważyłem takie coś już kilkakrotnie.

Na PKP jest to samo. Biletomat na bilon, a ludzie oparci o maszynę, wsiadają do autobusu i idą kupować bilet u kierowcy! Kpina z innych pasażerów. Przy SDH-u to samo! Aż mi się wierzyć nie chce w ich głupotę. To musi być złośliwość! Potem autobus ma 5-7 minut opóźnienia. Wysiadam na Sikorskiego i widzę to codziennie. Czasami jadę T z PKP. Ludzie wybiegają z Żabki przy Moniuszki, w której są bilety MZK, wbiegają do autobusu i idą kupić bilet u kierowcy. Nie rozumiem tej logiki? Tak samo jak nie rozumiem komu zależy na sprzedaży biletów przez kierowców? MZK? Urzędowi Miasta?… Czytaj więcej »

Skoro ludzie podchodzą do kierowcy to na pewno kupują bilety za gotówkę. Może nie wiedzą, że biletomaty stacjonarne obsługują płatności gotówką a nie tylko kartą jak ma to miejsce w biletomatach zamontowanych w pojazdach.

Że co??? Nie wiedzą?! Biletomaty stoją na ulicach od 2 lat! A Ty kolego twierdzisz, że ludzie może nie wiedzą, że można płacić w nich gotówką?! Ręce mi opadły po przeczytaniu Twojego wpisu! Sam pomyśl co napisałeś, broniąc nieudolnie ignorantów. Ludzie nie wiedzą, że kupując bilet u kierowcy powodują opóźnienia i wkurzają innych pasażerów? Nie wiedzą, że napis „za odliczoną kwotę” nakazuje im położyć kwotę, która jest wartością opłaty za bilet, a nie kłaść 20 czy 50zł i żądać wydania reszty, co jeszcze bardziej wydłuża zakup i powiększa opóźnienie, bo kierowca musi wydawać resztę?! TO NIECH SIĘ W KOŃCU DOWIEDZĄ!!!

W dwóch autobusach bramki a policzyli że w dzień powszedni do Autobusów MZK wsiada 15.260 osób. Bardzo ciekawe.
Brawo.😂😂😂😂