Całe szczęście, że nie doszło do tragedii na ul. Wspólnej, gdzie 19-letni kierujący nie dostosował prędkości do warunków drogowych i stracił panowanie nad kierowanym BMW. Auto wpadło na chodnik, rozbiło plastikowe kosze na śmieci i zatrzymało się na ogrodzeniu skupu złomu.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 18.00 na ul. Wspólnej, tuż przy stacji benzynowej. Czerwone BMW pędziło w stronę ul. Karniszewickiej, ale kilkadziesiąt metrów za skrzyżowaniem kierowca wypadł z drogi. Jemu, ani trójce jadących z nim pasażerów, nic się nie stało. „Ucierpiał” jedynie samochód, ogrodzenie i kosze na śmieci.
Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusze ustalili, że kierował 19-latek. Były jednak co do tego wątpliwości. Młodzieniec ukarany został mandatem.
REKLAMA
Zaraz wyskoczy szczylek od Megane i ze swoją Karynką będzie przekonywał, że tu były umiejętności
Na pewno kapturek jechał 50km/h. Trafia w pieszego i tragedia… Strach chodzić chodnikami przy bardziej ruchliwych ulicach, bo systematycznie słychać o takich sytuacjach.
Skup złomu … Jesteś u celu.
Prowadził Cię Krzysztof Hołowczyc 😁
Proszę, a w tle skup złomu. Ciągnie swój do swego.
Chociaż laweta nie była potrzebna 🙂
Dlaczego po przeczytaniu tytułu skojarzylem BMW. ? Hm.
Bardzo Mało Wyobraźni = Będziesz Miał Wypadek
jeden pajac mniej na ulicach, przynajmniej do momentu kiedy nie kupi kolejnego bolidu
Tu nie zawinił ani tylny napęd, ani pogoda, ani nadmierna prędkość ( co widać na nagraniu), tylko głupota kierującego. Hopy się przejeżdża po prostej ( takowy tam jest dokładnie na styku jezdni Partyzanckiej i Wspólnej). Jakakolwiek zmiana kierunku jazdy w momencie zmniejszonej przyczepności spowodowanej lewitacją raczej nigdy nie kończy się utrzymaniem zamierzonego kierunku jazdy. Chyba że kierujący to skalkulował i umieścił w zamierzonym torze jazdy. Jednak ten raczej nie miał umiejętności do zrobienia prostego dryftu a co dopiero tak skomplikowanych obliczeń. Według mnie sytuacja była do obrony, zawinił brak doświadczenia.
Co jest z tymi BMW? Bez przerwy mają wypadki. Ciekawa jestem co teraz napiszą jeden z drugim, którzy krytykowali kobietę za rozwalenie słupa bo kobieta, a dla mnie coś jest nie tak z tymi w BMW.
masz rację młodociany za kierownica bmw to takie same zagrożenie jak baba za kierownicą
Bardzo przepraszam ale ośmielę się zapytam szanownego pana o definicję „baby”. Pytam dlatego , że sama jestem płeć żeńska i nie wiem czy to również o mnie , a może nie, ……. może o kobiecie co jajami na rynku handluje, albo co w kuchni przy garach stoi i dla „pana męża” obiad gotuje. A tu samochodami się rozbijać zachciało. Taka „baba” to ona nawet prawo do głosowania ma sama nie tylko do jazdy samochodem. Strach się bać TAKIEJ BABY !!!
Kobiety potrafia prowadzic. Nie chodzi osame umiejetnosci lecz o uwage na drodze ktora jest nie zbedna.
Prawo jazdy od 28 roku zycia bez możliwości posiadania auta z tylnym napędem… Swoją drogą kolejny złom na szrot 🙂 a to cieszy 🙂
Tylko że to właśnie tylny ma lepsze właściwości trakcyjne, chodź nie powiem wymaga więcej uwagi. Jak się w nim depnie to przynajmniej idzie, a nie jak przedni, pali opony. Skoro przedni jest taki dobry to dlaczego go ze świecą szukać w autobusach i ciężarówkach. Większość producentów dostawczaków wraca na tylny napęd, bo przedni przenosi za mało koni. Przedni napęd na TYLKO 3 ZALETY: 1 Ma mniejsze opory tarcia. 2 Jest tańszy w produkcji. 3 Tańszy w eksploatacji. Poza tym ma same wady. Najlepiej nadaje się dla starszej babci co raz w tygodniu do kościoła jedzie, lub dla przedszkolaka co zwinął… Czytaj więcej »
Chłopieeeee jesli nie jezdziśc ciągnikiem siodłowym nie wypowiadaj się o napędzie tylnym który musi być dostosowany do cięzaru ładunku. Zapraszam na jazde próbną Osobiscie prywatny samochód osobowy mam na przedni napęd co ułatwia trakcje jazdy. Aleeeee zapraszam do jazdy Ciągnikiem i osobowym mozesz się wykazać
o ciągnikach siodłowych nie wspominałem, mówiłem tylko o ciężarówkach i autobusach. natomiast ciągnik siodłowy to tak jakby przedni napęd naczepy… prawdopodobnie z tego powodu mają w zimie problemy z przyczepnością… Natomiast słyszałem o ciągnikach siodłowych z napędem na wszystkie osie w czasie rozpędzania, w czasie jazdy ze stałą prędkością tylny napęd się z automatu wysprzęgla… najlepszy hicior to przegubowe merce z PKS u za dawnych czasów silnik i napęd w przyczepie…